Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
22.07.2012 aktualizacja 22.07.2012

Kobiety maltretowane jako dzieci są bardziej narażone na choroby serca

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Kobiety, które w dzieciństwie doznały przemocy fizycznej częściej niż ich rówieśniczki mają w średnim wieku objawy wskazujące na wyższe ryzyko chorób serca i cukrzycy typu 2 – wynika z badań, które publikuje pismo „Health Psychology”.

Naukowcy z University of Pittsburgh (stan Pensylwania, USA) wykazali w badaniu na 342 kobietach w wieku 42-52 lata, że te, które doświadczyły przemocy fizycznej jako dzieci niemal dwukrotnie częściej miały objawy zespołu metabolicznego, takie jak duży obwód pasa (będący wskaźnikiem otyłości brzusznej), nadciśnienie tętnicze, wysoki poziom glukozy na czczo oraz nieprawidłowe stężenie fakcji cholesterolu.

Zdaniem autorów pracy jest to o tyle istotne, że zespół metaboliczny znacznie zwiększa ryzyko chorób serca i cukrzycy typu 2. Zaburzenie to diagnozuje się na podstawie współistnienia otyłości brzusznej i co najmniej 2 spośród 4 czynników, takich jak wysokie ciśnienie tętnicze, obniżony poziom tzw. dobrego cholesterolu, podwyższony poziom trójglicerydów we krwi oraz wysoki poziom glukozy na czczo.

Jak komentuje współautorka pracy Aimee Midei, wyniki jej zespołu wskazują, że przemoc wobec dziecka może mieć długotrwałe konsekwencje zdrowotne utrzymujące się nawet wiele dekad później.

W najnowszych badaniach kobiety wypełniały ankiety na temat przemocy – fizycznej, emocjonalnej i seksualnej - której doznały będąc dziećmi. Przez siedem lat co roku naukowcy sprawdzali występowanie u pań objawów zespołu metabolicznego. W tym celu mierzono im ciśnienie krwi, obwód talii, poziom cholesterolu i glukozy na czczo.

Około 34 proc. badanych przyznało się do doświadczenia przemocy w dzieciństwie. Zespół metaboliczny zdiagnozowano u 119 kobiet, przy czym u 60 już na początku badania, a u 59 – w jego trakcie.

Związek między przemocą fizyczną doznaną w przeszłości a występowaniem zespołu metabolicznego był silny i utrzymywał się nawet po uwzględnieniu innych czynników ryzyka tego zaburzenia, takich jak wiek, przynależność etniczna, przebycie menopauzy (ostatniej miesiączki), palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, poziom aktywności fizycznej, depresja, status socjoekonomiczny w dzieciństwie i w okresie dorosłości.

Naukowcy nie zaobserwowali podobnej zależności w przypadku przemocy emocjonalnej lub seksualnej.

Bardziej szczegółowa analiza ujawniła natomiast, że przemoc fizyczna była przede wszystkim związana z takimi składowymi zespołu metabolicznego, jak duży obwód pasa i wysoki poziom glukozy na czczo.

Jak oceniają autorzy pracy, sugeruje to, że przemoc fizyczna doznana w dzieciństwie jest faktycznie odrębnym czynnikiem ryzyka zespołu metabolicznego u kobiet, a co za tym idzie schorzeń kardiologicznych i metabolicznych.

„Możliwe, że kobiety narażone na nią jako dzieci odżywiają się niezdrowo lub mają zaburzone mechanizmy regulujące odpowiedź na stres” – spekuluje Midei. (PAP)

jjj/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024