Biorący udział w konkursie zorganizowanym w stanie Nowy Jork mężczyzna zjadł wprawdzie tylko jedną papryczkę, jednak należała ona do najostrzejszej na świecie odmiany Carolina Reaper. O ile uznawana za bardzo ostrą papryczka jalapeno osiąga od 2500 do 8000 jednostek ostrości Scoville’a, to Carolina Reaper – aż 1 569 300.

Tuż po połknięciu chili pojawiły się odruchy wymiotne. Natomiast kilka dni po zakończeniu konkursu pechowy zawodnik zaczął odczuwać silne bóle szyi oraz kilkusekundowe, ale powtarzające się, “miażdżące” bóle głowy. W końcu trafił do Henry Ford Hospital w Detroit.

Początkowo badania neurologiczne nie dawały wyników. W końcu wykonano tomografię komputerową, która uwidoczniła skurcz kilku tętnic w mózgu. Przyczyną bólów głowy okazał się nagły skurcz naczyń, którymi krew dopływa do mózgu. To tak zwany zespół odwracalnego skurczu naczyń mózgowych (reversible cerebral vasoconstriction syndrome, RCVS).

RCVS nie zawsze ma uchwytną przyczynę, jednak może wystąpić jako reakcja na niektóre leki na receptę (wśród nich antydepresyjne oraz immunosupresyjne) oraz na środki odurzające (na przykład marihuana, kokaina, amfetamina czy LSD).

To pierwszy tego rodzaju przypadek związany ze spożywaniem papryczek chili. Opisujący go dr Kulothungan Gunasekaran nie odradza wprawdzie zjadania Carolina Reaper, ale przestrzega wszystkich spożywających papryczki chili, aby – jeśli nagle pojawi się ból głowy - natychmiast szukali pomocy medycznej.

U omawianego pacjenta objawy ustąpiły samoistnie, zaś wykonana pięć tygodni później tomografia wykazała, że tętnice powróciły do normalnych rozmiarów. W RCVS to typowy rozwój wydarzeń, choć bardzo rzadko zdarzają się powikłania w rodzaju udaru mózgu. (PAP)

Autor: Paweł Wernicki

pmw/ zan/