Członkowie Europejskiej Agencji Kosmicznej przeznaczą łącznie 22,1 mld euro na realizację jej strategii - oznajmił w czwartek na posiedzeniu Rady Ministerialnej Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w Bremie w Niemczech dyrektor tej organizacji, Josef Aschbacher.
- Napisaliście historię (...). To pierwsza Rada Ministerialna, na której prawie osiągnięto kwotę zaproponowaną przez dyrektora ESA - powiedział Aschbacher. Dodał, że jest to też wyraz zaufania i wielki sukces.
Polska, reprezentowana na Radzie Ministerialnej w Bremie przez ministra finansów i gospodarki Andrzeja Domańskiego, zobowiązała się przeznaczyć łącznie 731 mln euro na realizację misji ESA - podano w trakcie konferencji prasowej.
Według polskiego resortu rozwoju, nasz kraj zadeklarował blisko 550 mln euro na programy opcjonalne ESA na lata 2026-2028; jest to podwojenie składki na technologiczne programy opcjonalne ESA.
Aschbacher podkreślił, że wysiłek finansowy państw członkowskich pokazuje, jak ważny jest kosmos dla Europy. Jednocześnie zaznaczył, że jest to domena, w której Europa musi nadrobić zaległości, ale ministrowie obecni na Radzie Ministerialnej pokazali, że to wyzwanie zostało podjęte i potraktowane poważnie.
W środę dyrektor ESA zapowiadał, że najwięcej środków ta europejska instytucja zamierza przeznaczyć na transport w kosmosie - ma to być 3895 mln euro. Wśród programów, które wchodzą w ten obszar rozwoju, jest m.in. projekt rakiety nośnej Ariane 6, która m.in. ma dać państwom europejskim możliwość wynoszenia swoich satelitów w kosmos, bez wsparcia innych mocarstw.
W czwartek podano, że państwa członkowskie ESA poparły tę inicjatywę i przeznaczyły 4,4 mld euro na ten cel, czyli więcej niż deklarowano na początku.
Obszary, których budżet - zgodnie ze środową propozycją - miał wykraczać poza kwotę trzech mld euro, to również programy badawcze ESA (Science Programme) i eksploracja kosmosu przez ludzi i roboty (Human and Robotic Exploration). Pierwszy z tych obszarów osiągnął po negocjacjach budżet zbliżony do zapowiadanej kwoty - łączna składka wyniosła 3,787 mld euro; drugi obszar, czyli program eksploracji, wsparto jednak budżetem niższym od zamierzonego - uzbierano na niego 2,9 mld euro.
Po obradach Rady Ministerialnej minister Domański poinformował, że w Bremie podpisany został list intencyjny w sprawie budowy ośrodka ESA w Polsce.
W październiku szef ESA mówił PAP, że na temat budowy ośrodka toczą się „konstruktywne rozmowy” z polskim rządem. - Rozumiem ambicję Polski, aby utworzyć tu centrum skupiające się na bezpieczeństwie i obronności. Bardzo mocno popieram tę inicjatywę i mogę zapewnić, że wspólnie intensywnie pracujemy nad ustaleniem, jak taki ośrodek mógłby wyglądać – mówił wówczas rozmówca PAP. Za ważne w tym kontekście Josef Aschbacher uznał równoległe plany stworzenia w Polsce Centrum Operacji Satelitarnych, którego powstanie zapowiedział premier Donald Tusk.
W czwartek w Bremie Aschbacher - zapytany o Centrum Operacji Satelitarnych - odpowiedział, że odbyły się rozmowy z kilkoma państwami, w tym Polską, o budowie tego centrum. Dodał, że powołano grupę roboczą, która ma za zadanie zdefiniować szczegóły. Zastrzegł, że nadal toczą się rozmowy z państwami członkowskimi.
- Polska była bardzo aktywna od roku, prosząc o aktywowanie programu European Resilience from Space (ERS, system europejskiej odporności w kosmosie) - zaznaczył Aschbacher.
Rada Ministerialna z udziałem przedstawicieli 23 państw członkowskich ESA, członków stowarzyszonych i Kanady (która ma status państwa współpracującego z agencją) zebrała się w Bremie w Niemczech, na dwudniowym spotkaniu, które zakończyło się w czwartek. (PAP)
awm/ bar/ lm/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.