Dzięki charakterystycznie ubarwionym porostom łatwiej wykrywać z drona kości dinozaurów – informuje pismo „Current Biology”.
Podczas badań na terenie UNESCO World Heritage Site Dinosaur Provincial Park (prowincja Alberta, Kanada) międzynarodowy zespół paleontologów i naukowców zajmujących się teledetekcją dokonał nietypowego odkrycia. Jak się okazało, niektóre gatunki jaskrawo pomarańczowych porostów szczególnie chętnie kolonizują odsłonięte kości dinozaurów, tworząc charakterystyczne sygnatury spektralne, które można wykryć z wysokości 30 metrów za pomocą dronów (https://doi.org/10.1016/j.cub.2025.09.036).
- Te badania podkreślają, jak współczesne organizmy mogą pomóc nam w odnajdywaniu starożytnych – wskazał dr Brian Pickles z University of Reading (Wielka Brytania), główny autor artykułu. -To niezwykłe, że te porosty, w zasadzie miniaturowe ekosystemy, powstały na szczątkach dinozaurów, które wyginęły ponad 75 milionów lat temu. Wykorzystanie technologii dronów do wykrywania sygnatur widmowych porostów może potencjalnie zrewolucjonizować sposób, w jaki paleontolodzy poszukują skamieniałości - dodał badacz.
Zespół odkrył, że dwa gatunki porostów – złotorost pyszny (Rusavskia elegans) oraz Xanthomendoza trachyphylla – skolonizowały aż 50 proc. odsłoniętych skamieniałych kości, ale mniej niż 1 proc. otaczających je fragmentów skał. Najprawdopodobniej porowate, wapienne podłoże o zasadowym odczynie, jakim są skamieniałe kości, zapewnia porostom optymalne warunki rozwoju.
- Ten wzór porostów preferencyjnie rosnących na skamieniałych kościach był obserwowany od dziesięcioleci, ale nigdy dotąd nie został poddany ocenie ilościowej. Napotykając po raz pierwszy duże skupiska odsłoniętych skamieniałych kości często najpierw zauważa się „łąkę” pomarańczowych porostów, a nie same kości - powiedział dr Caleb Brown z Royal Tyrrell Museum of Palaeontology (Kanada).
Wykorzystując drony ze specjalistycznymi czujnikami, zespół z powodzeniem zidentyfikował skamieniałości skolonizowane przez porosty - na podstawie zdjęć lotniczych o rozdzielczości 2,5 cm. Porosty wykazują charakterystyczne właściwości spektralne: niższy współczynnik odbicia w zakresie fal niebieskich i wyższy w zakresie podczerwieni.
Metoda ta może przynieść znaczące korzyści w badaniach paleontologicznych, szczególnie w odległych terenach, gdzie tradycyjne badania naziemne są utrudnione. Takie podejście może przyspieszyć odkrycia skamieniałości, jednocześnie zmniejszając koszty terenowe i wpływ na środowisko.
Badania opierają się na dziesięcioleciach anegdotycznych obserwacji paleontologów. W 1980 roku paleontolog Darren H. Tanke spekulował, że pomarańczowa pigmentacja porostów na kościach Centrosaurus może być wykrywalna przez satelity – prognoza ta wydaje się teraz bliższa niż kiedykolwiek wcześniej.
- Te badania z wykorzystaniem dronów stanowią podstawę do mapowania znacznie większych obszarów za pomocą samolotów i satelitów. Nowe wskaźniki porostów, które opracowaliśmy, pomogą nam znaleźć skamieniałości na rozległych obszarach. To połączenie naszej technologii obrazowania z wiedzą i doświadczeniem międzynarodowego zespołu, aby przyspieszyć odkrywanie dinozaurów poprzez teledetekcję porostów – podkreślił dr Derek Peddle, członek zespołu teledetekcyjnego z University of Lethbridge (Kanada).
Metoda sprawdza się dobrze w środowiskach półpustynnych, takich jak kanadyjskie Badlands, gdzie te gatunki porostów dobrze się rozwijają, a kości pozostają odsłonięte wystarczająco długo, aby umożliwić kolonizację.
Paweł Wernicki (PAP)
pmw/ bar/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.