
Pozyskiwanie pary wodnej z powietrza, usuwanie toksycznych gazów, magazynowanie energii, kataliza – m.in. na takie potencjalne zastosowania materiałów opracowanych przez tegorocznych noblistów z chemii wskazał dr hab. inż. Jakub Adamek, profesor Politechniki Śląskiej.
W środę przyznano Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii. Wyróżnienie otrzymali: Susumu Kitagawa, Richard Robson oraz Omar M. Yaghi – za rozwój nowego typu architektury molekularnej, tj. szkieletów metaloorganicznych (Metal-Organic Framework – MOF). Stworzone przez nich konstrukcje zawierają duże przestrzenie, w których cząsteczki mogą swobodnie przepływać.
Dr hab. inż. Jakub Adamek, prof. PŚ, powiedział PAP, że tegoroczny Nobel dotyczy dziedziny nowych materiałów – materiałów porowatych, które mają olbrzymie potencjalne zastosowania.
– Mowa o wszystkich możliwościach związanych np. z pozyskiwaniem pary wodnej z powietrza, co może być wykorzystywane szczególnie w niektórych regionach świata, gdzie brakuje wody pitnej i trzeba ją odzyskiwać na różne sposoby. Można też usuwać toksyczne gazy – tutaj mamy całą dziedzinę związaną z separacją, oczyszczaniem, gromadzeniem, magazynowaniem gazów. Tego typu materiały możemy też wykorzystywać w magazynowaniu energii – temacie również dziś popularnym. Oczywiście nie zapominając o właściwościach katalitycznych tego typu układów, czyli umożliwianiu katalizy różnego rodzaju reakcji chemicznych – wymieniał w rozmowie z PAP kierownik Katedry Chemii Organicznej, Bioorganicznej i Biotechnologii Wydziału Chemicznego Politechniki Śląskiej.
Dodał, że badania dotyczące zastosowań tych materiałów już są prowadzone, niektóre z sukcesem, jednak „przed nami jeszcze szerokie pole do popisu”.
– Ta Nagroda Nobla jest docenieniem obszarów, które już są otwarte lub się otwierają, ale też zachętą do tego, żeby wprowadzić te rozwiązania jeszcze szerzej. Myślę też, że jest to uhonorowanie tego typu badań – ukierunkowanych na aplikacyjność – ocenił Jakub Adamek.
Jak tłumaczył, ramy czy sieci metaloorganiczne (tzw. MOF-y) składają się z dwóch elementów: jonów metali i cząsteczek organicznych (czyli takich zawierających węgiel). Pomiędzy nimi tworzą się oddziaływania, które nazywa się wiązaniami koordynacyjnymi. Szkielety mogą tworzyć struktury dwuwymiarowe lub trójwymiarowe – z pustymi przestrzeniami w środku.
– Warte podkreślenia jest też to, że w przypadku szkieletów metaloorganicznych materiał jest jednocześnie porowaty, ale również krystaliczny. I to jest właśnie to przełomowe odkrycie – udowodnienie, że takie materiały mogą powstawać i być stabilne – wskazał.
Chemik przyznał też, że gdy spojrzał na listę typowanych przez środowiska naukowe nazwisk do tegorocznego Nobla, od razu zwrócił uwagę na twórców MOF-ów. – Tym bardziej że jeden z laureatów – Omar M. Yaghi – jest pionierem działu chemii zajmującego się projektowaniem i syntezą krystalicznych, wysoce uporządkowanych struktur, który nazywamy chemią retikularną – powiedział. (PAP)
akp/ agt/ mhr/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.