Badanie krwi może dokładnie zdiagnozować alzheimera

Adobe Stock
Adobe Stock

Nowe badanie krwi pozwala nie tylko rozpoznać chorobę Alzheimera, ale także zmierzyć stopień demencji – informuje pismo „Nature Medicine”.

Choroba Alzheimera wiąże się z gromadzeniem się w mózgu blaszek białka, zwanego amyloidem, po czym - po latach - następuje rozwój splątków białka tau. Objawy poznawcze pojawiają się mniej więcej w czasie, gdy splątki tau stają się wykrywalne. Objawy nasilają w miarę rozprzestrzeniania się splątków.

Złotym standardem w określaniu stadium choroby Alzheimera są skany mózgu za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET) w celu wykrycia blaszek amyloidu i splątków tau. Skany amyloidu dostarczają informacji o stadiach przedobjawowych i wczesnych objawowych, podczas gdy skany tau są przydatne do śledzenia późniejszych stadiów choroby. Skany mózgu PET są bardzo dokładne, ale drogie, czasochłonne i często niedostępne poza głównymi ośrodkami badawczymi, dlatego nie są szeroko stosowane.

Nowo opracowane badanie krwi nie tylko pomaga w diagnozie choroby neurodegeneracyjnej, ale także wskazuje, jak daleko posunęła się ona w rozwoju – potwierdzają badania naukowców z Washington University School of Medicine w St. Louis (WashU) i Lund University w Szwecji.

Klinicznie dostępnych jest już kilka badań krwi na chorobę Alzheimera, w tym dwa oparte na technologii licencjonowanej od WashU. Takie testy pomagają lekarzom diagnozować chorobę u osób z objawami poznawczymi, ale nie wskazują stadium klinicznego objawów choroby – to znaczy stopnia upośledzenia myślenia lub pamięci z powodu demencji. Obecne terapie choroby Alzheimera są najskuteczniejsze we wczesnych stadiach choroby, więc posiadanie stosunkowo łatwego i niezawodnego sposobu na ocenę stopnia jej zaawansowania może pomóc lekarzom określić, którzy pacjenci prawdopodobnie skorzystają z leczenia farmakologicznego i w jakim stopniu.

Naukowcy z WashU odkryli, że poziom białka o nazwie MTBR-tau243 we krwi dokładnie odzwierciedla ilość toksycznych złogów białka tau w mózgu i koreluje z ciężkością przebiegu choroby Alzheimera. Analizując metodą spektrometrii masowej poziom MTBR-tau243 we krwi u grupy osób z upośledzeniem funkcji poznawczych, naukowcy byli w stanie odróżnić osoby we wczesnym lub późnym stadium choroby Alzheimera i oddzielić obie grupy pacjentów z chorobą Alzheimera od osób, u których objawy były spowodowane inną niż alzheimer przyczyną.

„To badanie krwi wyraźnie identyfikuje splątki tau w chorobie Alzheimera, co jest naszym najlepszym biomarkerem objawów choroby Alzheimera i demencji” — powiedział współautor, dr Randall J. Bateman, profesor neurologii Charles F. i Joanne Knight w WashU Medicine. „W praktyce klinicznej obecnie nie dysponujemy łatwymi ani dostępnymi pomiarami splątków i demencji w chorobie Alzheimera, dlatego badanie takie jak to może znacznie lepiej wskazać, czy objawy są spowodowane chorobą Alzheimera, a także pomóc lekarzom zdecydować, które leczenie jest najlepsze dla ich pacjentów” - podkreślił.

Paweł Wernicki (PAP)

pmw/ bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Adobe Stock

    Politico: Europa chce zyskać na odpływie naukowców z USA

  • Fot. Adobe Stock

    Nadciśnienie wcześnie uszkadza nerki

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera