
Ponad 20 naukowczyń weszło w skład Rady ds. Kobiet w Szkolnictwie Wyższym i Nauce, powołanego w resorcie nauki. Zespół pod kierunkiem prof. Anny Pacześniak zajmie się m.in. kwestią wdrożeń planów równości na uczelniach i dobrymi praktykami.
Rada ds. Kobiet w Nauce i Szkolnictwie Wyższym powstaje jako odpowiedź na wyzwania związane z nierównościami w środowisku akademickim. Zadaniem nowo powołanego zespołu będzie wskazywanie kluczowych obszarów działań dla ministra w zakresie polityk równościowych i przeciwdziałania dyskryminacji - poinformowało MNiSW. Gremium będzie zajmować się m.in. analizowaniem sytuacji kobiet w nauce i szkolnictwie wyższym, opiniowaniem projektów ustaw i rozporządzeń pod kątem równości płci, rekomendowaniem działań na rzecz eliminacji barier i dyskryminacji, badaniem rozwiązań zagranicznych w celu wdrażania dobrych praktyk w Polsce.
"Jako ministerstwo prosimy o pomoc, o wyznaczenie tych kierunków, w których ministerstwo mogłoby podążać, aby poprawić sytuację naukowczyń w nauce i szkolnictwie wyższym. Prośba, aby zespół pokazał nam te kierunki" - powiedział w piątek, wręczając akty powołania, minister nauki Marcin Kulasek.
Do zespołu powołano ponad 20 naukowczyń, które będą pracować pod kierunkiem prof. Anny Pacześniak z Uniwersytetu Wrocławskiego. W skład zespołu weszły: dr inż. Barbara Juszczyk, prof. dr hab. inż. Agnieszka Zakrzewska-Bielawska, Aneta Trojanowska, dr Paulina Sekuła, dr hab. Agnieszka Chłoń-Domińczak, dr Anna Cybulko, dr Iwona Reichardt, prof. dr hab. Bogumiła Burda, dr hab. Joanna Hańderek, dr hab. Iwona Chmura-Rutkowka, dr hab. Katarzyna Leszczyńska, dr hab. Patrycja Matusz, dr Janina Petelczyc, Janina Bąk, dr hab. Małgorzata Niewiadomska-Cudak, dr Barbara Godlewska-Bujok, Monika Mielnik Kurek, dr hab. inż. Anna Kłos, dr inż. Małgorzata Krokowska-Paluszak, dr inż. Natalia Schmidt-Polończyk i dr Anna Knapińska.
Pierwsze posiedzenie odbyło się w piątek w siedzibie resortu nauki, po wręczeniu powołań.
"Pierwsza rzecz, której musimy się przyjrzeć, to kwestia wdrożeń planów równości na uczelniach i kwestia dobrych praktyk" - powiedziała PAP wiceministra nauki Karolina Zioło-Pużuk. Dodała, że zespół przyjrzy się wielu kwestiom i problemom, m.in. praktykom negatywnym, takim jak mobbing czy przejawy dyskryminacji. Wiceministra oczekuje, że rada będzie się też przyglądać już istniejącym na niektórych uczelniach dobrym rozwiązaniom prorównościowym - zarówno wobec kobiet, jak i mężczyzn.
"Nie chciałabym sprowadzać rady tylko do walki o feminatywy, choć to ważny element. Gdyby nasze nierówności można było łatwo załatwić tylko i wyłącznie kwestią feminatywów, to już dawno by ich nie było" - skomentowała Karolina Zioło-Pużuk.
"Jesteśmy zobowiązane i zaproszone do tego, aby wszędzie, gdzie zapadają decyzje ważne dla kobiet i dla różnych sektorów funkcjonowania społeczeństwa, dbać o równowagę. Chodzi o to, żeby głos, perspektywa, dziedzictwo kobiet miały szanse wybrzmieć na równi z innymi głosami. O tym jest równość i różnorodność" - powiedziała PAP członkini zespołu, dr hab. Iwona Chmura-Rutkowska, prof. Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Jak dodała, jej największe oczekiwania związane z radą dotyczą rzetelnej diagnozy: "Jeśli chodzi o naukę, brakuje nam obecnie całościowej diagnozy pod kątem równości płci. Mamy punktowe, miejscowe diagnozy; robią je uczelnie, ale nie daje nam to całościowego obrazu. A jest on potrzebny, żeby adekwatnie projektować różne rozwiązania".
Wśród kwestii newralgicznych, dotyczących funkcjonowania kobiet w nauce i systemie szkolnictwa wyższego, prof. Chmura-Rutkowska wymieniła "kwestię awansu naukowego, problem liderstwa i przywództwa kobiet w nauce", a także kwestie związane z różnymi naruszeniami i szeroko rozumianą przemocą.
"Przemoc ze względu na płeć jest szczególnym problemem, któremu chcemy się przyjrzeć, bo wiemy, że dotyczy każdego środowiska, a wciąż jest tematem słabo zdiagnozowanym, tematem tabu. A jest dużo dobrych rozwiązań pozwalających radzić sobie z tymi problemami. Polityki równościowe i antydyskryminacyjne są już powoli wdrażane, ale to nadal należy trochę od oddolnej gotowości środowiska. Najwyższy czas, żebyśmy mieli ogólnonaukowy standard, dotyczący norm w obszarze traktowania siebie nawzajem, kobiet i mężczyzn" - powiedziała.
"Dla mnie priorytetową kwestią są stanowiska kierownicze - zwłaszcza na uczelniach, w naukach inżynieryjno-technicznych. Tam statystyki nie wyglądają optymistycznie" - zauważyła w wypowiedzi dla PAP dr inż. Natalia Schmidt-Polończyk z Akademii Górniczo-Hutniczej, zapytana o obszary, którymi chciałaby się zająć jako członkini rady. Dodała, że "pracy jest dużo", bo w świecie nauki nadal dobrze mają się stereotypy dotyczące płci. "Społeczeństwo nie wie, co robią kobiety w nauce, a stereotypowo, gdy ktoś mówi: naukowiec - pojawia się obraz mężczyzny. (...) Nawet sztuczna inteligencja ma uprzedzenia dotyczące postrzegania kobiet w świecie nauki" - dodała. Wśród ważnych kwestii, którymi należy się zająć, wymieniła brak zainteresowania młodych osób, niezależnie od ich płci, pracą w sferze nauki. "Nauka jest stara. Mało młodych decyduje się na karierę naukową" - dodała wykładowczyni AGH.
Według danych systemu POL-on, tylko 28 proc. osób z tytułem profesora to kobiety, a w obszarze STEM tylko 33 proc. nauczycieli akademickich stanowią kobiety. Na poziomie europejskim sytuacja wygląda podobnie – w sektorze badawczym STEM kobiety stanowią jedynie 29 proc. kadry.
"Mamy wystarczająco dużo danych, żeby wiedzieć, że nierówności w nauce i w szkolnictwie wyższym faktycznie występują. I że pogłębiły się one po covidzie - głównie dlatego, że czynności opiekuńcze, opieka nad dziećmi, nad rodziną, spadły znowu na kobiety, w związku z czym ich kariera, również naukowa, zeszła na drugi plan. Mamy wystarczająco wiele danych, żeby wiedzieć, że takie nierówności są i z czego one wynikają. Trzeba zacząć działać" - powiedziała PAP Janina Bąk - statystyczka, nauczycielka akademicka i blogerka. (PAP)
zan/ bar/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.