Agencja przekazała również, że tajkonauci będą mieli na sobie skafandry kosmiczne, dla których wybrano nazwę Wangyu (Spoglądając we wszechświat).

Tansuo - jak wyjaśniono - „uosabia ducha odkrywania (...), podkreślając podstawową misję i wartość użytkową pojazdu w umożliwianiu Chinom odkrywania tajemnic Księżyca”. Z kolei Wangyu nawiązuje do nazwy skafandrów Feitian (Lecąc ku przestworzom), używanych przez załogę chińskiej stacji kosmicznej i wskazuje, że „program kosmiczny tego kraju wyruszył w nową podróż na Księżyc ku głębszej części wszechświata”.

Obie nazwy, których prezentacja odbyła się w Święto Lampionów, czyli 15. dnia nowego roku księżycowego, kiedy to przypada pierwsze pełnia, zostały wybrane spośród 9 tys. zgłoszeń.

CMSA ujawniła, że prace dotyczące pojazdu i skafandrów "przebiegają bez zakłóceń" i weszły w fazę rozwoju i produkcji prototypu, choć nie podała szczegółów technicznych.

Opublikowana przez telewizję CCTV animacja sugeruje, że tajkonauci będą przemieszczać się po powierzchni Księżyca i badać trzy różne obszary otaczające miejsce lądowania w ciągu trzech dni.

Jeśli misja powiedzie się, Chiny staną się drugim krajem, po USA, którego obywatele postawili stopę na powierzchni Srebrnego Globu. Obecnie również amerykańska agencja NASA pracuje nad misją Artemis, która ma na celu powrót astronautów na Księżyc przed końcem obecnej dekady.

Swoją pierwszą załogową misję kosmiczną ChRL przeprowadziła w 2003 r.

Z Pekinu Krzysztof Pawliszak (PAP)

krp/ mal/