W ramach inicjatywy Pathfinder, ESA analizuje możliwości budowy europejskiej superciężkiej rakiety wielokrotnego użytku. Taki pojazd miałby zapewnić Europie niezależność i przewodzenie w dostępie do orbity.
Nowa rakieta miałaby mieć zdolność do wynoszenia aż 60 ton na niską orbitę okołoziemską (LEO) oraz umożliwiać działania w dalszej przestrzeni. Niewiele większy ładunek od wymienionego wynosi Falcon Heavy SpaceX. Najnowsza europejska rakieta Ariane 6, zależnie od wersji, na LEO wynosi natomiast masę nieco ponad 10 lub ponad 21,5 tony.
Ponadto, co również kluczowe, nowa rakieta ma być wielokrotnego użytku.
Specjaliści ESA podkreślają, że działające obecnie rakiety Ariane 6 i Vega-C w niezwodny sposób zapewniają Europie dostęp do przestrzeni kosmicznej. Jednak, jak argumentują, szybki rozwój eksploracji kosmosu rodzi potrzebę dalszego dostosowania się do zmieniających się warunków.
Już wcześniej ESA rozważała budowę bardzo dużej rakiety w ramach projektu Protein, a teraz zdecydowała się na bardziej szczegółowe analizy. Eksperci agencji uzasadniają te plany potrzebą niezależności w eksploracji kosmosu wykraczającej poza niską orbitę, oraz umożliwieniem Europie rozmieszczania na LEO na dużą skalę infrastruktury wspierającej cele naukowe, komercyjne i eksploracyjne.
Kolejna sprawa to komercjalizacja – rakieta ma pozwolić ustanowienie skonsolidowanych przedsięwzięć biznesowych. Umożliwi też - zdaniem ekspertów ESA - przywrócenie wiodącej roli Europy na globalnym rynku kosmicznym, a przez wykorzystanie wielokrotnych startów zapewni zrównoważony rozwój, lepszą efektywność kosztową i ochronę środowiska.
Nowy program ma odpowiedzieć na pytania o wymagania przyszłych misji i strategicznych celów Europy, umożliwić stworzenie projektu referencyjnego rakiety, ocenić kwestie technologiczne, biznesowe oraz oszacować koszty, zyski i ryzyko związane z przedsięwzięciem.
„Wynikiem tej działalności będzie kompleksowy plan realizacji obejmujący pełny zakres ciężkiego systemu rakietowego wielokrotnego użytku. Będzie obejmował m.in. potrzeby infrastrukturalne, takie jak obiekty do startów i lądowań oraz organizację przemysłową” – można przeczytać na stronie Europejskiej Agencji Kosmicznej.
W nowej rakiecie ESA chce połączyć doskonale sprawdzone rozwiązania z nowoczesnością.
„Polegamy na współpracy zarówno z ugruntowanymi liderami przemysłu, jak i nowymi graczami, aby osiągnąć idealną równowagę między sprawdzoną wiedzą i nowatorskimi rozwiązaniami, które są niezbędne do sukcesu tych działań” – powiedział Toni Tolker-Nielsen, p.o. dyrektor ds. Transportu Kosmicznego w ESA.(PAP)
Marek Matacz
mat/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.