Latem, szczególnie podczas upałów, większe jest ryzyko wystąpienia tzw. incydentów sercowo-naczyniowych, w tym zawału serca - ostrzega prof. Piotr Jankowski, ekspert kampanii „Akcja Kardioprotekcja”.
Wysokie temperatury zwiększają ryzyko zawału serca, zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy. Dzieje się tak, ponieważ upały obciążają układ sercowo-naczyniowy, szczególnie u osób starszych oraz z chorobami współistniejącymi.
„Podczas upałów organizm stara się ochłodzić poprzez rozszerzenie naczyń krwionośnych i zwiększoną potliwość, co obniża ciśnienie krwi. Serce musi pompować krew intensywniej, aby utrzymać odpowiednie ciśnienie, co prowadzi do jego przeciążenia i zwiększa ryzyko zawału. Nocą wysokie temperatury mogą zakłócać sen i zwiększać stres, co dodatkowo obciąża serce. Dodatkowo niezdrowe nawyki, takie jak spożywanie alkoholu, tłustych potraw oraz brak aktywności fizycznej, mogą zwiększać ryzyko zawału serca” – tłumaczy w informacji przekazanej PAP prof. Piotr Jankowski.
Podczas wyższych temperatur szybciej dochodzi do utraty płynów w organizmie, sprzyjającej odwodnieniu. Zmniejszona objętość krwi zmusza serce do szybszej pracy, aby dostarczyć tlen do komórek. Nocą wysokie temperatury sprzyjają zagęszczaniu krwi, co z kolei zwiększa ryzyko tworzenia się skrzepów i może doprowadzić do zawału serca. Krzepnięcie krwi zmniejsza kwas acetylosalicylowy, która zawiera aspiryna i polopiryna oraz wiele innych leków pod różnymi nazwami.
„Jeśli lekarz zapisał nam kwas acetylosalicylowy, zawsze trzeba stosować go regularnie, codziennie. Nie należy przerywać jego stosowania” - zaznacza prof. Jankowski. Zwraca uwagę, że korzyści ze stosowania tego leku są szczególnie duże w okresach dużych zmian temperatury i ciśnienia atmosferycznego, a także w czasie ekstremalnych spadków i wzrostów temperatury.
„Kwas acetylosalicylowy pomaga zapobiegać tworzeniu się zakrzepów krwi, co jest szczególnie korzystne u osób z dużym ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych, szczególnie w sytuacjach, które mogą sprzyjać zakrzepicy, jak długotrwałe unieruchomienie w gorącym klimacie. Działa to protekcyjnie przeciwko zawałowi serca i udarowi, które mogą mieć wyższe ryzyko wystąpienia w ekstremalnych temperaturach. Stosowanie kwasu acetylosalicylowego zawsze warto skonsultować z lekarzem prowadzącym lub farmaceutą” – dodaje ekspert kampanii „Akcja Kardioprotekcja”.
Latem na incydenty sercowo-naczyniowe szczególnie narażone są osoby starsze. Brytyjskie Towarzystwo Kardiologiczne ostrzega, że mężczyźni po 60. roku życia są bardziej narażeni na zawał serca, zwłaszcza podczas ciepłych, letnich nocy. Stwierdzono, że każdy wzrost temperatury o 1 st. C jest równoznaczny ze wzrostem ryzyka wystąpienia incydentu sercowo-naczyniowego o 3,1 proc.
Seniorzy częściej cierpią na przewlekłe choroby serca, zwiększające ryzyko zawału, ale gorzej funkcjonują u nich mechanizmy termoregulacyjne. Mają też obniżone odczuwanie pragnienia, co zwiększa ryzyko odwodnienia organizmu. Wysokie temperatury są szczególnie niebezpieczne dla osób z nadciśnieniem tętniczym krwi, chorobą wieńcową oraz miażdżycą. Ostrożne powinny być również osoby z chorobami układu oddechowego, chorobami nerek i osoby otyłe.
Niektóre leki mogą zwiększać wrażliwość na upały. Dotyczy to osób przyjmujących leki moczopędne (większe jest ryzyko odwodnienia) oraz tzw. beta-blokery zmniejszające tętno i siłę skurczu serca, co pomaga w leczeniu nadciśnienia i innych schorzeń serca, ale podczas upałów może ograniczać zdolność organizmu do właściwego reagowania na wzrost temperatury. Inne preparaty, takie jak leki przeciwpsychotyczne i antydepresyjne, również mogą zakłócać procesy termoregulacji.
Eksperci „Akcji Kardioprotekcja” zalecają wypijanie odpowiedniej ilości wody, żeby zapewnić odpowiednie nawodnienie organizmu. Lepiej też unikać napojów zawierających kofeinę i alkohol, gdyż są moczopędne i sprzyjające odwodnieniu organizmu.
Ważne jest utrzymanie odpowiedniej temperatury w domu. Warto zasunąć zasłony lub rolety w ciągu dnia, aby zatrzymać promienie słoneczne i zapobiec nagrzewaniu się wnętrza. Wieczorem i rano, kiedy temperatura na zewnątrz jest niższa, należy przewietrzyć pomieszczenia.
Należy nosić lekkie, luźne, najlepiej bawełniane ubrania, pozwalające skórze oddychać i lepiej odprowadzające pot. Naturalne materiały są bardziej przewiewne i "chłodniejsze", co pomaga w utrzymaniu komfortu termicznego.
„Istotne jest, aby dbać o zdrowie serca przez cały rok, a nie tylko podczas cieplejszych dni. Odpowiednie nawodnienie, utrzymanie chłodnego klimatu w domu oraz umiejętność radzenia sobie ze stresem, to kluczowe kwestie, które możemy podjąć, aby chronić nasze serce i zdrowie na co dzień” – podsumowuje prof. Piotr Janowski.(PAP)
Zbigniew Wojtasiński
zbw/ bar/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.