Uczelnie i instytucje

Wiceminister Mucha: cały audyt w Instytucie Kolbego to jeden wielki zarzut

14.02.2024. Sekretarz stanu w MEN Joanna Mucha. PAP/Marcin Obara
14.02.2024. Sekretarz stanu w MEN Joanna Mucha. PAP/Marcin Obara

Cały audyt przeprowadzony w Instytucie Kolbego to jeden wielki zarzut - powiedziała w czwartek wiceminister edukacji Joanna Mucha. Przekazała, że w związku z jego wynikami odwołany został dyrektor, a na jego miejsce powołano w czwartek Urszulę Starakiewicz-Krawczyk.

Instytut Rozwoju Języka Polskiego im. św. Maksymiliana Marii Kolbego powołano w 2022 r. w celu wspierania rozwoju języka polskiego za granicą.

Wiceminister edukacji Joanna Mucha wyjaśniła, że cały raport po audycie przeprowadzonym w Instytucie, będzie dostępny, ale jeszcze nie w tej chwili, ponieważ nie zakończyła się jeszcze procedura audytowa.

"Cały ten audyt to jeden wielki zarzut. Są dwa poważne zarzuty świadczące o złamaniu ustawy o finansach publicznych i rachunkowości. Kolejny zarzut dotyczył opracowywania konkursów w sposób nierzetelny i nieprecyzyjny w kwestii rozliczania dotacji i zwrotu niewykorzystanych środków. Szokujący jest uznaniowy sposób oceny ofert, bez jasnych kryteriów merytorycznych" - powiedziała wiceminister.

Podała też przykład: w konkursach nie było przypisanej liczby punktów, które komisja może przypisać do poszczególnych kryteriów. "Każdy członek mógł je przypisywać dowolnie, uznaniowo. Przez to nie było potrzeby pisania uzasadnień do dokonywanych ofert. Ten zarzut oznacza, że komisje de facto pracowały bez trybu, czyli przyznawały tym, którym miano przyznać środki, a nie przyznawały tym, którzy byli na jakieś czarnej liście" - wyjaśniła.

Kolejne zarzuty dotyczyły braku wskazywania uzasadnień dla odrzucanych ofert, braku trybu odwoławczego, braku pełnego monitorowania zmian, czyli aneksów do umów niezbędnych w zakresie składania sprawozdań z wydatkowania środków przyznanych beneficjentom. "Przykładem braku staranności w dysponowaniu środkami publicznymi jest przelew na 130 tys. zł, który został wykonany bezpodstawnie, niezgodnie z umową o wsparciu" - powiedziała wiceminister Mucha.

Zaznaczyła, że odbyła spotkania z Polonią, z ludźmi, którzy prowadzą polskie szkoły zagranicą. "Naszym celem jest, żeby środki, które będą płynęły do środowisk polonijnych były przekazywane w sposób transparentny, żeby każdy mógł brać udział w konkursie i mógł wygrać te środki w konkursie na dobre działania" - powiedziała.

Podkreśliła, że w związku z przeprowadzonym audytem, który wykazał potężne nieprawidłowości, rekomendowała pani minister Barbarze Nowackiej odwołanie w środę dyrektora instytutu. W czwartek rano na jego stanowisko powołano dyrektor Urszulę Starakiewicz-Krawczyk. "Nie mogłam pozwolić, żeby w instytucie te nieprawidłowości, które wykazał nas audyt, trwały i nawarstwiały się" - oceniła wiceminister.

Przekazała, że zostanie ogłoszony konkurs na to stanowisko. "Przeprowadzimy ten konkurs, wygra ten konkurs najlepszy kandydat. Natomiast pani Urszula została poproszona o to, aby doprowadzić tę instytucję do dobrego funkcjonowania przez te około 3 miesiące zanim zostanie rozstrzygnięty konkurs" - dodała.

16 stycznia br. wiceminister Mucha zwróciła uwagę, że nazwy wszystkich fundacji, organizacji i stowarzyszeń, które dostały od instytutu środki, brzmią w taki sposób, że w sposób absolutnie jednoznaczny kojarzone są ze środowiskiem Prawa i Sprawiedliwości. "Tak rzeczywiście jest. Jeśli w tym zastawieniu zdarzają się fundacje, które nie są związane z Prawem i Sprawiedliwością, to są to absolutne wyjątki"- dodała.

Instytut Rozwoju Języka Polskiego im. św. Maksymiliana Marii Kolbego (IRJP) wydał kilka dni później oświadczenie, w którym poinformował w nim, że wszelkie zadania Instytutu jako państwowej osoby prawnej są zgodne z ustawą.

W oświadczeniu zaznaczono, że "pojawiające się w mediach sugestie, by Instytut dotował organizacje związane z określonymi frakcjami politycznymi nie są zgodne ze stanem faktycznym". Jak argumentuje Instytut, "przedstawiciele władz RP, niezależnie od przekonań politycznych, wielokrotnie podkreślali w przeszłości potrzebę wspierania Polonii i Polaków za granicą oraz doceniania ich działań, często prowadzonych w wolnym czasie, nieodpłatnie, na zasadach wolontariatu".

IRJP powołano w 2022 r. w celu wspierania rozwoju języka polskiego za granicą. Instytut może ustanawiać i finansować stypendia dla osób należących do Polonii, Polaków zamieszkałych za granicą i dla osób nieposiadających polskiego pochodzenia. W ustawie przewidziano również możliwość wsparcia przez Instytut przedsięwzięć na rzecz wspierania rozwoju języka polskiego za granicą w formie dotacji celowej na finansowanie lub dofinansowanie realizacji określonych zadań.(PAP)

Marta Stańczyk

mas/ jann/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Święta polskich polarników: w ciemnościach niekończącej się nocy i słońcu antarktycznego lata

  • Fot. Adobe Stock

    12 mln zł na projekty dla studentów. Perły nauki II wybrane

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera