IARC: od 1 do 14 proc. przypadków raka płuc jest związanych z narażeniem na radon w pomieszczeniach

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Według Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (IARC) od 1 do 14 proc. przypadków raka płuc jest związanych z narażaniem na radon w pomieszczeniach. Najbardziej zagrożone są osoby, które jednocześnie palą papierosy.

Radon (222Rn) zakwalifikowano do pierwszej grupy kancerogenów. Głównie jednak zwiększa on ryzyko zachorowania na choroby układu oddechowego, przede wszystkim - na raka płuca. To drugi po paleniu tytoniu czynnik ryzyka tego nowotworu.

Radon jest gazem promieniotwórczym, występującym naturalnie, a do tego bezbarwnym, bezwonnym, pozbawionym smaku i niepalnym. Powstaje z rozpadu radu i emituje głównie promieniowanie alfa (á), a w mniejszym stopniu również promieniowanie beta (â).

Według Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej radon i produkty jego rozpadu mają największy udział w narażeniu człowieka na promieniowanie jonizujące pochodzące ze źródeł naturalnych. Statystyczny mieszkaniec Polski otrzymuje z tego źródła dawkę 1,2 mSv/rok (Sv, czyli Siwert to jednostka działania promieniowania jonizującego na organizmy żywe), czyli 31,1 proc. rocznej tzw. dawki skutecznej. Roczna całkowita dawka skuteczna promieniowania jonizującego otrzymana przez statystycznego mieszkańca Polski w 2019 r. wynosiła: 3,86 mSv/rok.

Radon jest cięższy od powietrza, może zatem gromadzić się w jaskiniach, sztolniach, kopalniach. A także w innych najniżej położonych pomieszczeniach, jak podziemia i piwnice oraz w dolnych kondygnacjach budynków, głównie na parterze. Do płuc przedostaje się głównie wraz z wdychanym powietrzem atmosferycznym, najczęściej w zamkniętych pomieszczeniach. Wdychana dawka zależy od jego stężenia w powietrzu, szybkości oddychania, obszaru płuc i głębokości wniknięcia do nich promieniotwórczych cząstek.

Ryzyko raka płuc jest największe przy stężeniu radonu powyżej 300 Bq/m3 (Bq - Bekerel to jednostka miary aktywności promieniotwórczej). Według Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (IARC) wzrost liczby przypadków tej choroby obserwuje się również poniżej tego poziomu. Wiele zależy jednak od narażenia na inne czynniki kancerogenne, przede wszystkim od czynnego, jak i biernego wdychania dymu tytoniowego.

Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA - Environmental Protection Agency) podaje, że ekspozycja na radon na poziomie do 148 Bq/m3 w ciągu całego życia spowoduje rozwój raka płuca u 7 osób spośród 1000 niepalących i aż u 63 osób spośród 1000 palących tytoń.

„Radon istotnie zwiększa ryzyko nowotworu u palaczy i odwrotnie, palenie sprzyja rozwojowi raka płuc przy narażeniu na radon i jego pochodne” - zwraca uwagę na swojej stronie Główny Inspektorat Sanitarny. Wynika to z tego, że toksyczny dym papierosowy, wdychany w pomieszczeniu o wysokim stężeniu radonu powoduje głębokie wnikanie pierwiastka do płuc.

GIS wyjaśnia, że w powietrzu krótkożyciowe produkty rozpadu radonu 222Rn -jak polon 218Po czy ołów 206Pb - łączą się z cząsteczkami płynu, tworząc tzw. aerozole promieniotwórcze. Radon i jego pochodne są także wdychane wraz z pyłami i dymem tytoniowym. Sam radon, jako gaz szlachetny nie stanowi dużego zagrożenia, gdyż nie wchodzi w reakcje z innymi cząsteczkami. Jego produkty rozpadu, które są ciałami stałymi (metale ciężkie) mogą jednak osadzać się w pęcherzykach płucnych, emitując stąd promieniowanie alfa.

„Do pęcherzyków płucnych dostają się jedynie cząstki najmniejsze, posiadające średnicę poniżej 0,1 µm. Cząstki o większych średnicach osadzają się w górnych drogach oddechowych, skąd mogą być usunięte podczas kaszlu w ciągu kilku godzin. Cząstki o mniejszych średnicach mogą przebywać w pęcherzykach płucnych przez miesiące lub lata, przyczyniając się do napromieniowania narządów wewnętrznych” - wyjaśnia GIS.

Zaznacza, że cząsteczki nierozpuszczalne są deponowane w ściankach pęcherzyków płucnych, a następnie przenoszone przez śródbłonek naczyń włosowatych do naczyń limfatycznych, i dalej do węzłów chłonnych. Natomiast rozpuszczalne cząsteczki aerozoli są szybko absorbowane z układu oddechowego do krwi.

„Rozpad pochodnych radonu na ściankach płuc (poprzez emisję cząstek α) ma istotny wpływ na wielkość dawki otrzymanej przez organy wchodzące w skład układu oddechowego. Ich zatrzymanie w płucach może powodować uszkodzenia radiacyjne, prowadzące do rozwoju choroby nowotworowej. W ten sposób mogą zwiększać ryzyko występowania nowotworów płuc” - ostrzega GIS.

Dodaje, że najbardziej niebezpieczne jest zjawisko synergizmu, czyli nakładanie się i wzmacnianie działania dwóch czynników szkodliwych. Dlatego ryzyko wystąpienia raka płuc u palaczy narażonych na radon jest ok. 6-10 razy wyższe niż w przypadku osób niepalących. Podobnie jest w przypadku osób biernie wdychające dym tytoniowy, w tym szczególnie dzieci.

„Uważa się, że dzieci są 1,5-2 razy bardziej wrażliwe na działanie wdychanego radonu i jego pochodnych niż osoby dorosłe. Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazały, że narażenie na radon w pomieszczeniach powoduje 1100 zgonów na raka płuc rocznie u palaczy i byłych palaczy” - informuje GIS. (PAP)

Nauka w Polsce, Zbigniew Wojtasiński

zbw/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    USA/ Po Covidzie siedzenie w domu stało się normą

  • Adobe Stock

    Problemy z koncentracją w dzieciństwie i czynniki genetyczne mogą wskazywać na ryzyko psychozy

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera