Do tej pory nie było sposobu pomocy osobom z teleangiektazją plamki żółtej (MacTel) – chorobą, która stopniowo wyniszcza wzrok, powodując nieprawidłowy rozwój małych naczyń w siatkówce.

Nowe badanie przeprowadzone przez Scripps Research Institute i amerykańskie National Institutes of Health wskazało, że utrata wzroku może zostać wyraźnie opóźniona dzięki nowemu implantowi.

- To krok w stronę redefinicji tego, jak myślimy o utracie wzroku – mówi prof. Martin Friedlander, jeden z autorów pracy opublikowanej w piśmie „NEJM Evidence”. - Zamiast czekać, aż komórki obumrą, uczymy się, jak je chronić i zachować.

W badaniu klinicznym 3. fazy wzięło udział prawie 230 ochotników ze wspomnianą chorobą, z których część otrzymała zatwierdzony już przez FDA implant ENCELTO opracowany przez firmę Neurotech Pharmaceuticals.

- To pierwszy raz, kiedy widzimy terapię, która w znaczący sposób zmienia przebieg teleangiektazji plamki żółtej. Potwierdza to tezę, że neuroprotekcja może być potężną strategią w zachowaniu wzroku w przypadku zwyrodnieniowych schorzeń siatkówki – mówi prof. Friedlander.

Wszczepiany do tylnej części oka implant uwalnia czynnik neurotroficzny ciałka rzęskowego (CNTF) – naturalne białko chroniące komórki siatkówki. W kolagenowej kapsułce zawiera także genetycznie zmodyfikowane komórki siatkówki, które pomagają ją odżywiać.

Implant znacznie spowolnił utratę komórek nerwowych odpowiedzialnych za wykrywanie światła, w porównaniu do placebo. Uzyskiwano nawet spowolnienie o prawie 55 proc. Testy okulistyczne pokazały także znaczne spowolnienie utraty jakości widzenia, choć wyniki dotyczące czytania były mieszane.

Implanty nie powodowały przy tym żadnych poważnych skutków ubocznych. Ponadto były skuteczne niezależnie od stopnia zaawansowania choroby i jakości wzroku chorego.

Badanie trwało 24 miesiące i teraz naukowcy planują dłuższy projekt, aby sprawdzić działanie wszczepu w jeszcze dłuższej perspektywie.

Marek Matacz (PAP)

mat/ zan/