W komórkach alg, ameb i ślimaków naukowcy znaleźli tysiące enzymów, które potrafią ciąć DNA podobnie, jak te działające w znanym systemie edycji genów CRISPR, tylko mogą lepiej działać w ludzkich komórkach. Może to oznaczać nowe narzędzia do precyzyjnej manipulacji genami, w tym terapii genowych.
Naukowcy odkryli enzymy, które usuwają toksyczne związki ze starzejącego się organizmu. Na razie o połowę przedłużyli życie laboratoryjnych robaków, ale podobny mechanizm powinien działać także u ludzi.
Potencjał biologiczny molekuł zbadali wspólnie naukowcy z Pakistanu i polscy badacze z Zakładu Metod Jądrowych Fizyki Ciała Stałego NCBJ. Tiazolidyny wraz z ich pochodnymi oraz pochodne tiomocznika mogą spowalniać działania niektórych enzymów i mieć zastosowanie w medycynie - informują.
Biolodzy znaleźli nową klasę enzymów, które podobnie jak białka CRISPR mogą edytować DNA, lecz potencjalnie mogą być łatwiejsze w użyciu. Odkrycie może doprowadzić do „rewolucji w technice manipulacji genomem”.
Naukowcom przypadkowo udało się ulepszyć rozkładający tworzywa sztuczne enzym wytwarzany przez bakterie Ideonella sakaiensis – informuje pismo „Proceedings of the National Academy of Sciences”.
Nową metodę do równoległego obrazowania aktywności enzymów opracowali badacze z Politechniki Wrocławskiej, we współpracy z amerykańskimi badaczami. Badania ukazały się w czasopiśmie JACS.
Wykorzystując reakcje chemiczne przeprowadzane przez enzymy można uzyskać mechaniczny ruch – informuje pismo „PNAS”.
Bioogniwa enzymatyczne mogą wykorzystywać płyny fizjologiczne, żeby produkować energię dla mikrourządzeń. Enzymy znajdują także zastosowanie w bioczujnikach. W przyszłości takie urządzenia mogłyby posłużyć do diagnozowania nowotworów, ale i - puszczając wodze wyobraźni - zasilania niewielkich termometrów czy nawet telefonów.
Nowatorską metodę badania enzymów rozkładających białka opracował zespół doktora Marcina Drąga z Politechniki Wrocławskiej. Wyniki zostały opublikowane w prestiżowym czasopiśmie naukowym PNAS.