Monitoring ścieków jest cennym źródłem informacji o koronawirusie. Widać powolny wzrost stężenia RNA wirusa w ściekach, co oznacza, że epidemia w dalszym ciągu trwa, a nawet się rozwija – powiedziała PAP prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie.
Dzieci urodzone przez matki, które uległy zakażeniu COVID-19 w czasie ciąży, wydają się wykazywać różnice w wynikach testów neurorozwojowych przeprowadzanych po 6 tygodniach – poinformowano na 30. Europejskim Kongresie Psychiatrycznym w Budapeszcie.
Pandemia COVID-19 spowodowała w Australii zanik niektórych szczepów „zimowego” wirusa RSV i pojawienie się nowych - informuje pismo „Nature Communications”.
Ciężarne kobiety z ciężkim lub umiarkowanym COVID-19 mają większe ryzyko powikłań w porównaniu z paniami będącymi w ciąży, które nie chorują na COVID-19 – wynika z badania ufundowanego przez amerykańskie Narodowe Instytuty Zdrowia (NIH).
Stosowany od ponad 70 lat lek może chronić przed uszkodzeniem płuc i ryzykiem zakrzepów krwi w ciężkim COVID-19 oraz w innych zaburzeniach powodujących uszkodzenia płuc o podłożu immunologicznym - ustalili naukowcy z Weill Cornell Medicine i Cold Spring Harbor Laboratory (USA).
Pacjenci, którzy z powodu COVID-19 przechodzą ostry niedokrwienny udar mózgu, mogą być bardziej zagrożeni niepełnosprawnością i zgonem, niż pacjenci z udarem mózgu niezwiązanym z COVID-19 – informuje pismo „Journal of Neurology, Neurosurgery & Psychiatry”.
Rada ds. COVID-19 ma zająć się nie bezpośrednim wpływem COVID-19 na sytuację wczoraj, dziś i jutro, ale poprawą działania systemu ochrony zdrowia, gdy pandemia zacznie wygasać i przerodzi się w procesy endemiczne — powiedział PAP dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka dr n. med. Marek Migdał, członek tego gremium.
Naukowcy zidentyfikowali obiecującą kombinację leków przeciwwirusowych, która ma duży potencjał w leczeniu COVID-19. Połączenie brequinaru z remdesiwirem lub molnupirawirem zahamowało wirusa SARS-CoV-2 w ludzkich komórkach układu oddechowego i u myszy.
Obostrzenia, izolacje i nieregularna nauka zdalna negatywnie wpływają na nastolatków z atopowym zapaleniem skóry. Pojawiające się zmiany skórne to znowu kolejny stres i tak koło się zamyka – powiedział PAP prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Atopowych Hubert Godziątkowski.
Długi ogon epidemii w postaci zdewastowania zdrowia wielu ludzi będzie ciągnął się latami - powiedział w rozmowie z PAP wirusolog prof. Włodzimierz Gut. Dodał, że będzie to kosztowało system zdrowotny wiele wysiłku i jeszcze więcej środków.