Włosi oddają hołd zmarłemu w zeszłym roku w wieku 90 lat profesorowi Michele Jamiolkowskiemu, inżynierowi budownictwa i geotechnikowi polskiego pochodzenia, którego największą zasługą było uratowanie Krzywej Wieży w Pizie. W mieście tym odsłonięto tablicę ku jego czci, a uroczysta dedykowana mu sesja naukowa odbyła się ostatnio w Turynie, gdzie pracował i zmarł.
“Jak na pacjenta, który ma 850 lat” Krzywa Wieża w Pizie jest w nadzwyczajnym stanie - orzekli eksperci po kolejnej inspekcji słynnego zabytku, uratowanego ponad dwie dekady temu przez zespół naukowców kierowany przez 90-letniego obecnie profesora Michele Jamiolkowskiego z Politechniki w Turynie. Został on nazwany we Włoszech „czarodziejem”.
Po wiekach we Włoszech rozwiązana została definitywnie zagadka, kto zaprojektował Krzywą Wieżę w Pizie. Badaczka z tamtejszego uniwersytetu twierdzi, że budowlę wzniósł żyjący w tym mieście w XII wieku rzeźbiarz i architekt Bonanno Pisano.