Nowojorscy chirurdzy przeprowadzili pierwszą na świecie operację jednoczesnego wszczepienia nerki genetycznie zmienionej świni oraz mechanicznej pompy wspomagającej serce. Biorczynią była 54-letnia kobieta, która nie kwalifikowała się do zwykłego przeszczepu.
Połączenie przeszczepu płuca z przeszczepieniem fragmentu skóry od tego samego dawcy może ułatwiać wykrycie objawów odrzucenia zasadniczego przeszczepu. O rozpoczęciu badania klinicznego SENTINEL informuje strona internetowa University of Oxford.
W minionym roku przeszczepiono w naszym kraju rekordową liczbę ponad 1800 narządów pozyskanych od zmarłych dawców - wynika z najnowszych danych Poltransplant. Tak wielu transplantacji nigdy w Polsce jeszcze nie było.
Naukowcy opracowali mieszaninę substancji chemicznych, która może pomagać w przechowywaniu narządów przeznaczonych do przeszczepu. Dzięki niej organy mają dłużej nadawać się do wykorzystania.
Jak wykazały badania na myszach, leki usuwające „zużyte” komórki mogą poprawić powodzenie przeszczepów narządów pochodzących od starszych dawców - ogłoszono podczas kongresu European Society for Organ Transplantation w Atenach.
Transplantolodzy twierdzą, że nerki do przeszczepów można pozyskiwać od zmarłych noworodków. Takie zabiegi są już wykonywanie w niektórych krajach, ale w ograniczonym zakresie.
W żywych ciałach pacjentów po śmierci mózgowej udało się przeprowadzić pierwsze transplantacje pęcherza moczowego. Operacja taka jest niezwykle skomplikowana, dlatego obecnie pęcherzy się jeszcze nie przeszczepia.
Miniaturowe urządzenie wszczepiane wraz z narządem pozwala wykryć wczesne oznaki odrzucenia nawet o trzy tygodnie wcześniej niż obecne metody – informuje „Science”.
W ramach testów, 57-letniemu pacjentowi po śmierci mózgowej naukowcy wszczepili nerkę pobraną od genetycznie zmodyfikowanej świni. Jak podali badacze, nerka pracuje już 32 dni – najdłużej w historii.
Na WUM ruszył program transplantacji płuc, pierwszy taki zabieg przeprowadzono 11 lipca 2023 r. u 58-letniego pacjenta z powikłaniami po COVID-19 - powiedział w czwartek rektor warszawskiej uczelni prof. Zbigniew Gaciong.