Naukowcy z Zimbabwe i RPA twierdzą, że odkryli lekarstwo na chorobę Alzheimera i opracowali przełomowe leczenie czerniaka, raka skóry.
Naukowcy odkryli cząsteczkę, która - podana myszom z odpowiednikiem choroby Alzheimera - zamiast usuwać złogi wadliwych białek, przywróciła pracę ośrodków związanych z pamięcią. Jeśli podobnie zadziała u ludzi, może to oznaczać szansę na nowe podejście do terapii także innych chorób - sugerują badacze.
Leczenie pogarszającego się wzroku i obniżanie wysokiego poziomu cholesterolu to dwa nowe sposoby na obniżenie ryzyka rozwoju demencji - sugeruje najnowszy raport Lancet Commission.
Doświadczane w średnim wieku wydarzenia, powodujące silny stres, mogą oznaczać wyższe ryzyko choroby Alzheimera w późniejszym okresie życia. Naukowcy mówią np. o śmierci bliskiej osoby, chorobie czy bezrobociu.
Migające światło i dźwięk o właściwej częstotliwości może pobudzić mózg do usuwania szkodliwych substancji, takich jak amyloid występujący w chorobie Alzheimera - informuje „Nature”.
W obszernym badaniu naukowcy znaleźli korelację między przyjmowaniem leków przeciwko zaburzeniom erekcji i mniejszym ryzykiem choroby Alzheimera. Na razie to tylko korelacja, ale związek przyczynowo-skutkowy jest prawdopodobny.
Zastosowane u myszy białko KIBRA może naprawiać połączenia pomiędzy komórkami nerwowymi (synapsy), uszkodzone w przebiegu choroby Alzheimera - informuje „The Journal of Clinical Investigation”.
Pięć przypadków choroby Alzheimera mogło być powiązanych ze stosowaną dziesiątki lat wcześniej terapią wykorzystującą hormon wzrostu uzyskiwany z przysadek zmarłych osób – informuje „Nature Medicine”.
Holenderscy naukowcy odkryli pięć biologicznych wariantów choroby Alzheimera, które mogą wymagać różnych metod leczenia – informuje pismo „Nature Aging”.