Nowa fala pyłu saharyjskiego może dotrzeć do Europy południowo-wschodniej i wschodniej części Morza Śródziemnego - wynika z prognozy Copernicus Atmosphere Monitoring Service (CAMS). Według szacunków we wskazanych rejonach najnowsza fala osiągnie szczyt w czwartek i piątek.
Silny wiatr przyniósł na zachód Turcji pustynny pył znad Afryki Północnej. W regionie pogorszyła się jakość powietrza i widoczność - donosi w czwartek portal Hurriet Daily News.
Pył znad Sahary przywędrował we wtorek nad Ateny, barwiąc na pomarańczowo niebo nad grecką stolicą. Afrykański pył zaobserwowano również nad innymi terenami na południu kraju.
Przed nami pierwszy w tym roku poważny incydent związany z napływem pyłu pustynnego znad Sahary nad Polskę. Maksimum przewidywane jest na 1-2 marca
- podała stacja badawcza SolarAOT.
Co roku piaskowy pył znad afrykańskiej Sahary, tzw. kalima jest przenoszony przez wiatr i opada w różnych krajach Europy. Naukowcy stwierdzili w kalimie obecność pierwiastków promieniotwórczych, jak izotopu cezu - 137, a także izotopy promieniotwórcze berylu i ołowiu, które mogą mieć związek z opadami radioaktywnymi - napisał portal elDiario.
Setki narzędzi kamiennych używanych przez Homo erectusa odkryli polscy naukowcy w kopalni złota we wschodniej części Sahary w Sudanie. Według archeologów zabytki mają nawet ponad 700 tys. lat. Tak starych świadectw po pobycie człowieka w tym rejonie jeszcze nie znano.
Pył znad Sahary, choć naturalnego pochodzenia, też jest smogiem - mówi klimatolog prof. Krzysztof Błażejczyk. A alergolog prof. Ewa Czarnobilska alarmuje, że wdychanie tego pyłu może być groźne dla alergików.
Ok. 10 tys. lat temu na zielonej Saharze rozwijała się uprawa roli i magazynowano ziarna zbóż – informują naukowcy na łamach pisma „Nature Plants”.
Do powstania Sahary przyczyniła się działalność rolnicza i hodowlana, a nie tylko zmiany klimatu spowodowane naturalnymi przyczynami - dowodzi na łamach "Frontiers in Earth Science" badacz z Narodowego Uniwersytetu Seulskiego w Korei Południowej, dr David Wright.