Naukowcy sprawdzają, jak „zielone” mamy miasta. Wyniki prac mają posłużyć do skutecznego wykorzystania m.in. zieleni miejskiej w zmniejszaniu skutków zmian klimatu. Kształtowanie zielonej infrastruktury to jeden z pięciu tematów, które wzięli pod lupę eksperci projektu „Miasto z Klimatem”.
Planiści przestrzenni nie sięgają po europejskie źródła wiedzy o zieleni miejskiej ani po wyniki badań naukowych gromadzących dane o zmianach przyrodniczych – wynika z analizy przeprowadzonej na Uniwersytecie Łódzkim.
Dziko wyglądające parki są postrzegane jako mniej bezpieczne, niż parki z widoczną ingerencją człowieka - informują polscy naukowcy, którzy badali wpływ zieleni na preferencje odwiedzających. Gęsta zieleń jest dla badanych do zaakceptowania w fortach, bo tam dodaje obiektom tajemniczości.
Jak powinna funkcjonować tzw. błękitna i zielona infrastruktura (związana z zielenią i wodą w miastach) i jak należy ją planować? Badano to w międzynarodowym projekcie ENABLE, w z udziałem m.in. naukowców z Łodzi. Projekt ten doceniono nagrodą „BiodivERsA for Excellence and Impact".
Właściwe planowanie zieleni miejskiej sprzyja zachowaniu bioróżnorodności, m.in. owadów. Liczy się m.in. dostępność bazy pokarmowej, miejsc rozrodu i unikanie koszenia. "Dbajmy o różnorodność roślin w naszych ogródkach i nie przesadzajmy z ich sprzątaniem" - mówi dr inż. Katarzyna Roguz z Ogrodu Botanicznego UW.
Odpowiednie planowanie zieleni w miastach - parków, ogródków, nawet cmentarzy - może poprawiać jakość powietrza. Przyrodnicy z UPP sugerują m.in., aby stosować gatunki rodzime, które będą pochłaniały szkodliwe substancje z powietrza, gleby i wody.
Polacy mogą ocenić, jakie znaczenie ma dla nich zieleń miejska, parki, skwery i inne tereny zielone podczas kwarantanny. Do wypełnienia ankiety online, będącej częścią międzynarodowych badań, zachęca zespół profesora Jakuba Kronenberga z Uniwersytetu Łódzkiego (UŁ).
Superabsorbent to polimerowy proszek, który potrafi wchłonąć nawet 300 razy więcej wody, niż sam waży. Polacy opracowują z niego biodegradowalne "poduszki", które można wykorzystać do nawadniana roślin, np. w trudno dostępnych miejscach.
Najbardziej cenne i wartościowe w zieleni miejskiej są drzewa - powiedziała PAP dr Justyna Rubaszek z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Ich obecność nie tylko polepsza jakość życia mieszkańców, ale korzystnie wpływa na środowisko, bioróżnorodność i klimat - dodała.