Szczątki dziecka pochowanego twarzą do dołu, z „antywampiryczną” trójkątną kłódką pod stopą naukowcy odkryli w Pniu (woj. kujawsko-pomorskie). O cmentarzysku osób odrzuconych, których obawiano się nawet po śmierci, mówi PAP prof. Dariusz Poliński.
Trzy średniowieczne groby osób podejrzewanych o wampiryzm odkryli archeolodzy w Górzycy (woj. lubuskie). O tym, że zmarli budzili wśród lokalnej społeczności strach, świadczą nietypowe zabiegi w postaci odrąbywania głowy i przebijania ciał po śmierci kołkami.
Brunatne zęby, różowy mocz, nadwrażliwość na światło, pobudzenie i rozdrażnienie, a nawet wstręt przed czosnkiem - to nie opis wampira, ale... osoby chorej na porfirię. W nowej popularnonaukowej książce o wampirach w Polsce wieków średnich antropolog fizyczny z Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie, dr Łukasz Maurycy Stanaszek rozprawia się z mitem na ten tajemniczy temat.
Unikatową czaszkę z wbitym 40-centymetrowym gwoździem można obejrzeć od wtorku na wystawie "Wampiry w średniowiecznej Polsce" w Państwowym Muzeum Archeologicznym (PMA) w Warszawie. "To znalezisko nie ma analogii w Polsce" - powiedział PAP dr Łukasz M. Stanaszek z PMA.
W XXI wieku wampiry - choć nie istnieją (?) - można spotkać wszędzie - od malarstwa przez literaturę po film. W ostatnim dziesięcioleciu nastąpiła - szczególnie widoczna w kulturze popularnej - eskalacja fascynacji wampirami, ocierająca się wręcz o obsesję. Co powoduje tą "wampirzą gorączkę? – spróbują zbadać uczestnicy konferencji "Wampir w zwierciadle sztuki", która odbędzie się 14 maja w Lublinie.