Po raz pierwszy od stu lat w Rzymie można oglądać od piątku zachowane do naszych czasów fragmenty Forma Urbis, czyli monumentalnego, wykonanego w marmurze planu tego miasta, pochodzącego z początku III wieku naszej ery. W parku archeologicznym Celio inauguruje działalność muzeum Forma Urbis.
Odkrycia archeologiczne blokują prace budowlane w Rzymie. Wstrzymywane są roboty przy budowie stacji metra, parkingów i osiedli mieszkaniowych. Kolejne takie zdarzenia utrwalają pogląd, że w Wiecznym Mieście wystarczy wbić łopatę w ziemię i można być niemal pewnym, że natrafi się na pozostałości bogatego dziedzictwa Cesarstwa Rzymskiego.
Szkło wytworzone w starożytnym Rzymie nabiera interesujących właściwości fizycznych po wiekach leżenia w ziemi – piszą naukowcy na łamach „Proceedings of the National Academy of Sciences”.
Wszystko wskazuje na to, że w Rzymie znaleziono pozostałości teatru Nerona. Urząd nadzoru nad zabytkami poinformował w środę, że odkryto je podczas prac archeologicznych na dziedzińcu Kamienicy Penitencjarzy, gdzie znajduje się siedziba Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie.
W centrum Rzymu na Piazza Augusto Imperatore odnaleziono podczas prac ziemnych doskonale zachowaną głowę z marmuru - ogłosił w czwartek burmistrz Roberto Gualtieri. Jak dodał, Wieczne Miasto wciąż oddaje "cenne świadectwa swojej przeszłości".
W Rzymie można zwiedzać nowy spektakularny zabytek starożytności: obszar pozostałości świątyń na Largo di Torre Argentina, wielkim placu w centrum miasta, gdzie zasztyletowano Juliusza Cezara. Do tej pory można było ten teren oglądać z góry, zza barierek. Po pracach konserwacyjnych po raz pierwszy turyści zejdą na poziom ziemi z czasów antycznych.
W Rzymie do soboty będą trwały obchody 90-lecia powstania pierwszej katedry polonistyki we Włoszech. Utworzono ją w 1929 roku na Uniwersytecie La Sapienza w Wiecznym Mieście. Przybyli poloniścii z uczelni w kilku miastach włoskich.
Komnata Sfinksa - tak nazwano najnowsze, całkowicie zaskakujące i budzące zachwyt odkrycie w rzymskim Złotym Domu Nerona (Domus Aurea). Nie wiedziano o niej przez prawie dwa tysiące lat, bo była i nadal częściowo pozostaje zasypana.
Maszyny latające według projektu Leonarda da Vinci można oglądać do stycznia przyszłego roku na rzymskim lotnisku Fiumicino, które nosi imię artysty i wynalazcy. Niecodzienną wystawę w dwóch terminalach zorganizowano z okazji 500. rocznicy jego śmierci.
Mimo wielu innowacji sanitarnych starożytni Rzymianie cierpieli z powodu pasożytów jelitowych, jak choćby włosogłówki, nie mniej niż ludzie z epoki żelaza. Dowody na ten temat przedstawiono w piśmie "Parasitology".