Symbol starożytnego miasta, syryjskiej Palmyry - monumentalna płaskorzeźba lwa ze świątyni bogini Allat, którą zniszczyli terroryści islamscy, odzyskał dawną świetność dzięki polskim konserwatorom. O zakończeniu prac nad renowacją zabytku poinformował PAP Bartosz Markowski.
Blisko 80 skrzyń z zabytkami z muzeum w syryjskiej Palmyrze przygotowała do ewakuacji grupa polskich archeologów i konserwatorów z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego (CAŚ UW).
Polacy z Uniwersytetu Warszawskiego, jako pierwsi zagraniczni archeolodzy, brali udział w akcji ratowania zabytków z ruin syryjskiej Palmyry - zaledwie w kilka dni po odbiciu miasta z rąk Państwa Islamskiego (IS). O wynikach prac poinformowali w środę na UW.
Przez blisko 60 lat obecności polskich archeologów w Palmyrze udało się odkryć między innymi rzymski obóz wojskowy, sanktuarium arabskiej bogini Allat, cztery kościoły oraz antyczną zabudowę mieszkalną. Czy w obliczu zajęcia terenu przez islamskich fanatyków praca naukowców poszła na marne?
Przez blisko 60 lat obecności polskich archeologów w Palmyrze udało się odkryć między innymi rzymski obóz wojskowy, sanktuarium arabskiej bogini Allat, cztery kościoły oraz antyczną zabudowę mieszkalną. Czy w obliczu zajęcia terenu przez islamskich fanatyków praca naukowców poszła na marne?