Wiadomo, że kobiety mogą reagować na niektóre leki inaczej niż mężczyźni. W badaniach nad tym zagadnieniem ma pomóc medycyna gender. W Szwajcarii niedawno powołano pierwszą w w tym kraju profesorkę medycyny gender – informuje serwis Swissinfo.ch.
Powszechne przekonanie, że algorytmy i sztuczna inteligencja są całkowicie obiektywne, jest błędne. Technologia zawsze odzwierciedlała istniejące w społeczeństwach uprzedzenia i stereotypy, ponieważ bazy danych, na których się opiera i uczy, optymalizują oraz wdrażają ludzie - podkreślają naukowcy.
Cyfrowe narzędzie do pomiaru równości płci w nauce opracowali eksperci z Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego. Umożliwia m.in. wgląd w dane na temat kobiet zatrudnionych w sektorze nauki w Polsce i w Europie.
Polscy nauczyciele, choć mają świadomość istnienia stereotypów płciowych i deklarują chęć przeciwstawiania się im, raczej je wzmacniają, niż eliminują podejmowanymi przez siebie strategiami i działaniami - pokazało badanie naukowczyń z Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie.
Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy (OPI PIB) został partnerem projektu GENDERACTIONplus, który wspiera równość płci w Europejskiej Przestrzeni Badawczej (EPB).
Dziewięć kobiet zostało w czwartek członkiniami Polskiej Akademii Nauk. W ten sposób ich reprezentacja w korporacji uczonych zwiększyła się prawie dwukrotnie – z nieco ponad 4 do ponad 7 proc.
Jeśli komuś zależy, by osiągnąć sukces, to musi temu poświęcić całego siebie. Awans powinien zależeć od doświadczenia, kompetencji danej osoby i zaangażowania, a nie od płci - mówi w rozmowie z PAP nowa dyrektor Instytutu Geofizyki PAN, dr hab. Beata Orlecka-Sikora.
Studia gender są bardzo ważne i cenne o ile dotyczą płci w kontekście społeczno-kulturowym - uważa prezes Polskiej Akademii Nauk prof. Michał Kleiber. Jednocześnie przestrzega przed ideologizacją nauki, gdyż zawsze jest ona szkodliwa.
Studia gender w uczelniach nadzorowanych przez ministra nauki prowadzone są jako studia podyplomowe, finansowane ze środków własnych słuchaczy, a nie budżetu państwa – wyjaśnia minister Lena Kolarska-Bobińska, w odpowiedzi na list senatora Kazimierza Jaworskiego.