 
  Naukowcy ogłosili odkrycie planety pozasłonecznej z kategorii zwanej superziemiami. Okrąża gwiazdę w naszej kosmicznej okolicy w Drodze Mlecznej. Na dodatek może mieć warunki do powstania życia. O odkryciu poinformował Uniwersytet Stanowy Pensylwanii (USA).
 
  W środę 29 października obok Ziemi przemknęła asteroida o wielkości szacowanej na kilkadziesiąt metrów - wynika z danych, publikowanych przez Centrum Badań Obiektów Bliskich Ziemi, należące do NASA.
 
  Okazuje się, że planety są w stanie przetrwać długo po przejściu gwiazdy do stadium białego karła. O wynikach obserwacji „zanieczyszczonego” białego karła poinformował amerykański Instytut Naukowy Teleskopu Kosmicznego (STScI).
 
  Europejska Agencja Kosmiczna przeprowadziła specjalne ćwiczenia dla zespołu satelity obserwacyjnego Sentinel-1D, które mają przygotować członków zespołu na wypadek gwałtownych zjawisk w pogodzie kosmicznej, takich jak wyjątkowo potężne burze geomagnetyczne, wywołane aktywnością słoneczną. Taka sytuacja to poważne zagrożenie dla satelitów.
 
  Aż dwie dość jasne komety znajdują się obecnie najbliżej Ziemi w swojej drodze wokół Słońca. Jaśniejsza z nich to C/2025 A6 (Lemmon), a słabsza C/2025 R2 (SWAN). Widać je na wieczornym niebie nad Polską. Aby je zobaczyć, najlepiej użyć lornetki.
 
  Rozbłysk gamma GRB 250702B okazał się na tyle nietypowy, że powstała nawet hipoteza o tym, że mamy do czynienia z czarną dziurą, która wpadła do gwiazdy. Pomysł ten opisano w artykule w arxiv.org.
 
  Zespół naukowców z University of California, Davis, z pomocą globalnej sieci teleskopów zaobserwował najlżejszy jak dotąd ciemny obiekt znany we wszechświecie. Prawdopodobnie jest to skupisko ciemnej materii.
 
  Zanim pierwszy całkowicie polski instrument do badania wiatru słonecznego – fotometr GLOWS, opracowany przez Centrum Badań Kosmicznych PAN – został wysłany w kosmos w ramach misji NASA, wymagał wielu precyzyjnych pomiarów, wykonanych m.in. we współpracy z Wojskową Akademią Techniczną.
 
  Naukowcy odnaleźli nowe złożone molekuły organiczne, wydobywające się z księżyca Saturna. Dokonali tego dzięki analizie danych z sondy Cassini, o czym poinformowała Europejska Agencja Kosmiczna (ESA). To dowód na to, że w podpowierzchniowym oceanie Enceladusa zachodzą złożone reakcje chemiczne.
 
      