Będziemy się starali ograniczać zużycie energii, natomiast nie chcielibyśmy powodować, by te oszczędności odbijały się na jakości pracy dydaktycznej - powiedziała w czasie wtorkowej konferencji prof. Bogumiła Kaniewska, rektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (UAM).
Rektor UAM prof. dr hab. Bogumiła Kaniewska przyznała w czasie konferencji prasowej, że ze względu na rosnące koszty utrzymania i energii nadchodzący rok akademicki będzie trudny. Dodała, że pierwszy przetarg na dostawy energii elektrycznej dla uczelni został unieważniony, ze względu na zbyt wysoką cenę. „Podwyżka sięgała ponad 800 proc. za jednostkę rozliczeniową” – zaznaczyła.
„Przygotowujemy w tej chwili plan oszczędnościowy, który będzie dotyczył wszystkich aspektów naszej działalności, przy czym najmniej dydaktyki i badań naukowych. Czyli będziemy się oczywiście starali ograniczać zużycie energii, oszczędzać, natomiast nie chcielibyśmy powodować, by te oszczędności odbijały się na jakości zwłaszcza pracy dydaktycznej” – zastrzegła.
Rektor zapewniła, że władze uczelni na razie nie zakładają wprowadzania w nadchodzącym roku akademickim nauczania zdalnego. Prorektor ds. studenckich i kształcenia prof. dr hab. Joanna Wójcik dodała, że jedynie na studiach zaocznych będzie możliwe częściowe realizowanie programu w sposób zdalny, ale ma to dotyczyć głównie wykładów.
„Oczywiście jeśli się zdarzą sytuacje wyjątkowe, jeśli zaostrzy się stan pandemii, będziemy się zawsze dostosowywać do zaleceń ministerstwa i jeśli będzie taka konieczność, to oczywiście jesteśmy też przygotowani, jak w ubiegłym roku, do przejścia w każdej chwili na kształcenie zdalne” – zapewniła Wójcik.
Prorektor dodała, że podczas ostatniej rekrutacji zainteresowanie studiami na UAM było „nieco większe niż w ubiegłym roku”. Podała, że w sumie 36 tys. kandydatów złożyło podanie o przyjęcie na poznańską uczelnię, z czego przyjęto do tej pory ponad 12 tys. osób.
Prof. Wójcik podkreśliła, że zwiększyła się również liczba cudzoziemców chcących studiować na UAM. W tym roku starało się o to 2,3 tys. osób, z czego do tej pory na studia przyjęto około 950 kandydatów.
„Najwięcej osób to są przyszli nasi studenci z Ukrainy – ponad 230 osób, nieco mniej będzie studentów z Białorusi – 180 osób. Mamy też grupę studentów z Chin, Azerbejdżanu, Turcji, w sumie aż z 50 krajów” – wyliczała.
Prorektor podała, że uczelnia dysponuje obecnie około 1,5 tys. miejscami w akademikach. W styczniu lub lutym przyszłego roku do użytkowania ma zostać przekazany nowy akademik budowany na poznańskim Morasku. Obiekt ma przyjąć 400 studentów.
Nowy rok akademicki na UAM rozpocznie się 3 października.
PAP - Nauka w Polsce, Szymon Kiepel
szk/ mhr/
