Ich projekt odbywa się w ramach zajęć typu PBL (ang. project-based learning), które mają łączyć studentów i naukowców z różnych dziedzin i wydziałów, z partnerami z otoczenia społeczno-gospodarczego, w celu stworzenia innowacyjnych rozwiązań.

Ten projekt łączy chemię z architekturą. Efektem końcowym mają być dwie koncepcje elementów małej miejskiej architektury z wykorzystaniem elementów organicznej elektroniki, które mogłyby powstać w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

Zdaniem liderki projektu dr inż. arch. Agnieszki Labus z Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej interdyscyplinarność i rozszerzenie architektury o inne dziedziny to trend przyszłości.

„Dzisiaj ważnym elementem przestrzeni czy elementów małej architektury jest to, aby były nie tylko ładne, ale i użyteczne, a ponadto nawiązywały do tożsamości danego miejsca. Taka klasyczna ławeczka – może jeszcze przed 10-20 laty była wystarczająca sama w sobie, ale technologia tak szybko postępuje, że teraz, odpowiadając na potrzeby społeczne, powinna np. dać możliwość naładowania telefonu, czerpiąc prąd z paneli fotowoltaicznych” – wyjaśniła.

Nawiązała w ten sposób do organicznej elektroniki, której przykładem są OLED-y, czyli diody luminescencyjne wytwarzane z zaawansowanych materiałów organicznych. Dzięki nim wyświetlacze urządzeń elektronicznych są elastyczne i mogą być stosowane np. w formie zwijanej rolki. „Podobnie jak koncentratory słoneczne; są to rozwiązania dające nowe możliwości funkcjonalne, ale i ciekawy efekt wizualny” – dodała.

Obecnie zespół – Agnieszka Labus wraz ze studentkami Agatą Goleśną i Julią Nikodem oraz z dr inż. Aliną Brzęczek-Szafran z Wydziału Chemii Politechniki Śląskieje ze studentami Karolem Undasem i Bartoszem Łaganem – pracuje nad opracowaniem dwóch koncepcji urbanistyczno-architektonicznych – z analizami urbanistycznymi, konceptami, rysunkami, wizualizacjami, których efektem ma być publikacja w czasopiśmie naukowym oraz raport z przygotowanego projektu. Koncepcje mogłyby powstać w wybranych miejscach w Katowicach i Gliwicach, na co też liczą autorki i autorzy.

Szczegółów na razie nie chcą zdradzać, ponieważ najpierw członkowie zespołu chcieliby wystąpić z wnioskiem np. o wzór użytkowy. „Nasze uczelniane projekty PBL są krótkie, najczęściej semestralne, ale bardzo często mają potencjał wdrożeniowy” – podkreśliła Labus.

Dodała, że choć obecnie produkcja takich wspomnianych rozwiązań małej architektury z elementami elektroniki organicznej jest dopiero rozwijana, to popyt na tego typu instalacje rośnie, dlatego ich komercjalizacja jest kwestią czasu.

PAP – Nauka w Polsce, Agnieszka Kliks-Pudlik

akp/ ekr/