Krupa podsumował w piątek na konferencji prasowej stan realizacji swoich dziesięciu zobowiązań wyborczych - po trzech latach trwającej kadencji. Połowę z nich, jego zdaniem, zrealizował już w 100 proc. Za najmniej zaawansowane, w ok. 20 proc., uznał właśnie uruchomienie centrum nauki.

Według pierwotnych zapowiedzi obiekt miał zostać wybudowany od podstaw w tzw. Strefie Kultury, obok nowego gmachu Muzeum Śląskiego. Po konsultacjach wybrano jednak inną lokalizację - wybudowaną w międzywojniu Halę Parkową, położoną na skraju centrum miasta przy ul. Kościuszki. Budynek w latach 30. był obiektem wystawienniczym, od lat 50. pełnił funkcje hali widowiskowej, a w ostatnich latach - obiektu handlowego.

W piątek Krupa nawiązał do swoich deklaracji, że warunkiem budowy centrum nauki jest zaangażowanie się władz regionalnych i centralnych w finansowanie bieżącej działalności obiektu. „Niestety, do tej pory tej koalicji na rzecz współfinansowania utrzymania nie udało się z nikim zawrzeć, ani marszałek nie chce do tego projektu wejść, ani strona rządowa” - zastrzegł.

„Jeszcze pracujemy nad tym. Przyspieszenie decyzji pod kątem centrum nauki spowodowała Hala Parkowa, a właściwie brak najemcy tej hali. Nie chciałbym, aby powstał w niej kolejny sklep; myślę o przywróceniu mieszkańcom jej funkcji wystawienniczej czy targowej” - zasygnalizował.

Koresponduje z tym obecna koncepcja tematyki miejsca, określana jako Śląskie Centrum Innowacji. Miałyby tam znaleźć się wystawy poświęcone strategicznym dziedzinom, w których ma specjalizować się woj. śląskie: energetyce, medycynie, technologiom informacyjnym i komunikacyjnym, a także architekturze i urbanistyce.

Zgodnie z sygnałami samorządowców centrum miałoby nie tyle uczyć, lecz pokazywać, w jaki sposób zdobywać wiedzę i popularyzować wskazane dziedziny wiedzy. W centrum znalazłyby się m.in. stałe wystawy interaktywne i miejsca na wystawy czasowe. Wśród zakładanych funkcji są też kino lub teatr, pokój doświadczeń i strefa partnerów biznesowych.

Pod tym kątem Hala Parkowa ma zostać zmodernizowana, a całość opartego o nią kompleksu uzupełniona kolejnymi budynkami. Opracowano już koncepcję działalności, w oparciu o którą – według piątkowej zapowiedzi Krupy – miasto zamierza w I i II kw. ogłosić konkurs na projekt architektoniczny wraz z zagospodarowaniem terenu.

„Finansowanie, jak mówiłem już wcześniej, mamy zapewnione, natomiast diabeł tkwi w kwestii dalszego utrzymania obiektu i działalności, którą chcemy tam realizować” - zaznaczył prezydent Katowic. „Ponieważ mamy finansowanie inwestycji, możemy już ruszać z realizacją i w trakcie tego przekonywać kolejne podmioty, żeby weszły we współfinansowanie zarządzania” - uściślił pytany o tę sprawę już po konferencji.

Według wcześniejszych informacji szacunkowy koszt inwestycji miałby wynieść ok. 200 mln zł. Katowice deklarowały nadzieję na dofinansowanie unijne w wysokości 40 mln zł. Reszta środków miałaby pochodzić z kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Według wcześniejszych planów środki na utrzymanie centrum pochodziłyby w 40 proc. z wpływów z biletów, w 50 proc. z dotacji miasta; resztę mieliby pokryć partnerzy przedsięwzięcia, być może biznesowi. Szacunki dotyczące wielkości tych wydatków nie były dotąd udostępniane.

Spośród spełnionych już zobowiązań wyborczych Krupa wymienił w piątek m.in. zwiększenie budżetu obywatelskiego, utworzenie Centrum Organizacji Pozarządowych, budowę co najmniej 100 mieszkań na wynajem rocznie, program senioralny i wspieranie inwestycji.

Stan realizacji innych planów - budowy krytych basenów, zapewnienia miejsca w żłobku i przedszkolu dla każdego dziecka z miasta, ożywienia terenów poprzemysłowych i rozwiązania problemów komunikacyjnych – prezydent Katowic ocenił na 50-80 proc.(PAP)

autor: Mateusz Babak

edytor: Marek Michałowski

mtb/ maro/