Naukowcy odkryli, że regularne palenie marihuany podnosi empatię. Nie namawiają jednak do stosowania narkotyku, choć podejrzewają, że może być pomocny w niektórych zaburzeniach.
Psycholodzy z Narodowego Uniwersytetu Autonomicznego Meksyku opisali właśnie badanie, w którym sprawdzili, czy marihuana zmienia poziom empatii.
85 regularnych użytkowników narkotyku przeszło odpowiednie testy psychologiczne, a 46 z nich poddało się dodatkowo badaniu mózgu.
Testy wykonano także na 51 osobach, które marihuany nie używały i 34 z nich, również przeskanowano mózgi.
Ocena psychologiczna wskazała, że osoby stosujące marihuanę, zwykle lepiej rozumieją emocje innych ludzi.
Potwierdzają to skany mózgów ochotników.
Otóż u miłośników marihuany przednia część zakrętu obręczy (region odpowiedzialny za empatię, który silnie reaguje na marihuanę) był silniej połączony z regionami pomagającymi wczuwać się w emocje innych ludzi, niejako odczuwając je we własnym ciele.
„Choć potrzebne będą dalsze badania, wyniki te otwierają ekscytujące perspektywy poznawania potencjału marihuany we wspieraniu leczenia zaburzeń związanych z deficytami interakcji społecznych, takich jak socjopatia, fobie społeczne, osobowości unikającej i innych” – stwierdza dr Víctor Olalde-Mathieu, współautor badania opisanego na łamach „Journal of Neuroscience Research”. (PAP)
Marek Matacz
mat/ bar/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.