"Tutejsi" - tożsamość hybrydowa

Podlasie, cerkiew w Koterce; Źródło: Adobe Stock
Podlasie, cerkiew w Koterce; Źródło: Adobe Stock

W powiecie białostockim liczne są społeczności białoruska i ukraińska, a w sokólskim także tatarska. Mieszkańcy tej części Podlasia nie deklarują jednoznacznie swojej narodowości, stosując samookreślenie „Tutejsi” - obserwuje badacz tożsamości regionalnej pogranicza.

Jak społeczność Białostocczyzny postrzega swój region - sprawdził dr Michał Konopski Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN. Naukowiec obserwował i rozmawiał z prawosławnymi mieszkańcami Podlasia, aby dopełnić projekt pt. „Tożsamość hybrydowa – czyli jaka? Stare i nowe Podlasie według społeczności lokalnych wobec zmieniających się granic administracyjnych”, finansowany przez Narodowe Centrum Nauki.

MY "TUTEJSI"

"Przez obszar Białostocczyzny przebiega, dzieląca Europę, granica strefowa pomiędzy cywilizacją chrześcijaństwa zachodniego a bizantyjską. Poza zdecydowaną dominacją wiernych Kościoła rzymskokatolickiego na zachodzie, część wschodnią zamieszkuje największa w Polsce liczba wyznawców prawosławia - analizuje dr Konopski. - Możemy tu podziwiać piękną, drewnianą architekturę oraz unikalne w skali kraju pogranicze etniczno-religijne".

W powiecie białostockim, a zwłaszcza bielskim i hajnowskim, liczne są społeczności białoruska i ukraińska, a w sokólskim także tatarska. Jednak znaczna część mieszkańców tej części Podlasia nie deklaruje jednoznacznie swojej narodowości, stosując samookreślenie „Tutejsi”.

Mozaika kulturowa pogranicza północno-wschodniej Polski wykształciła także bogactwo lingwistyczne i swoiste pogranicze językowe. Starsi mieszkańcy obszarów wiejskich często posługują się archaicznym dialektem, wywodzącym się z języka ruskiego zwanym także - w zależności od położenia - językiem tutejszym, swoim, prostym, chachłackim, białoruskim lub prawosławnym.

MÓWIMY "PO SWOJEMU"

"Niestety, używanie języka lokalnego zanika, młodzież rzadko się nim posługuje. Pocieszający jest fakt, że dzięki miłośnikom i popularyzatorom podlaskiej historii i kultury powstają publikacje pisane po 'swojemu'" - ocenia badacz.

Dawne województwo białostockie (1975-1998), przed ostatnią reformą administracyjną często nazywane Białostocczyzną, w powszechnej świadomości stanowi archetyp Podlasia i „podlaskości”. Jednak - podkreśla IGiPZ PAN w informacji prasowej - jedynie zachodnią część tego obszaru można uznać za „historyczne” Podlasie, należące do województwa podlaskiego w czasach I RP (1513-1795). Znaczna część Hajnowszczyzny, obszar Puszczy Białowieskiej oraz Ziemia Sokólska należały do województwa trockiego i stanowiły fragment Wielkiego Księstwa Litewskiego.

Wywiady pogłębione przeprowadzone przez dr Michała Konopskiego wśród lokalnych społeczności wstępnie potwierdzają wpływ utworzenia województwa podlaskiego w 1999 r. na utożsamianie się z Podlasiem. Wielu przedstawicieli starszych grup wiekowych nadal deklaruje silne przywiązanie do Białostocczyzny. Naukowcy nie zaobserwowali tego samego wśród ludzi młodych.

Oddolne mechanizmy budujące tzw. tożsamość hybrydową analizowano w gminach wiejskich województwa podlaskiego, które należały do tzw. historycznego Podlasia oraz innych regionów historycznych (Suwalszczyzna, ziemia łomżyńska). Uwzględnione zostały także społeczności gmin historycznego Podlasia, które obecnie znajdują się w województwie mazowieckim (powiat łosicki) i lubelskim (powiat bialski).

Nauka w Polsce

kol/ bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Prof. Przegalińska: powinniśmy mieć prawo do bycia zapomnianym przez AI

  • Fot. Adobe Stock

    Ekspert: nie potrafimy towarzyszyć umierającym bliskim, nie oswajamy śmierci

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera