Nauka dla Społeczeństwa

28.04.2024
PL EN
08.08.2023 aktualizacja 08.08.2023

A. Bodzioch z WSPiA: studenci będą mogli wirtualnie przenieść się na miejsce zbrodni

Fot. Adobe Stock Fot. Adobe Stock

Dzięki zakupowi systemu do wirtualnego prowadzenia czynności procesowo-kryminalistycznych nasi studenci będą mogli przenieść się na miejsce zbrodni - powiedział PAP dyrektor Podkarpackiego Centrum Kryminalistyki, Kryminologii i Medycyny Sądowej Andrzej Bodzioch.

Podkarpackie szkoły wyższe otrzymały z budżetu województwa 1,7 mln złotych wsparcia na zakupy inwestycyjne. Dzięki temu Podkarpackie Centrum Kryminalistyki, Kryminologii i Medycyny Sądowej WSPiA Rzeszowskiej Szkoły Wyższej będzie mogło sfinansować zakup systemu CrimeSim do wirtualnego prowadzenia czynności procesowo-kryminalistycznych, w tym dokumentacji, rekonstrukcji oraz analizy wielu wariantów zdarzeń kryminalnych.

System będzie służył do praktycznej nauki studentów na nowo utworzonym kierunku kryminologia w WSPiA. "Skoncentrowaliśmy uwagę na kierunku kryminologia, ale ten system będzie też dostępny dla pozostałych studentów, oczywiście w zależności od zainteresowania i konkretnych potrzeb" - zaznaczył Bodzioch.

Takie rozwiązanie pozwoli studentom tworzyć szkice, plany sytuacyjne oraz wizualizacje 3D miejsc zdarzeń, dzięki czemu możliwe będzie np. dokonanie oględzin i zabezpieczenie śladów lub sprawdzenie, czy teoria dotycząca przebiegu zdarzenia i działania sprawcy jest prawdopodobna.

"Słowo +wirtualne+ wydaje się nieco mylące, ponieważ może kojarzyć się z czymś nierealnym. Jednak CrimeSim jest narzędziem przydatnym, aby zaspokoić potrzeby kształcenia studentów, którzy nie mogą uczestniczyć w realnych zdarzeniach" - powiedział. Dodał, że dzięki zaawansowanemu systemowi, studenci będą mogli niejako przenieść się poza mury uczelni, analizując rzeczywiste sytuacje.

"Student będzie spotykał się nie z wirtualną rzeczywistością, a materią w postaci programów, które wykorzystywane są m.in. przez służby, policję i na pewno będą obecne w przyszłości" - podkreślił. Wyraził nadzieję na to, że dzięki temu przyszły pracownik będzie miał znacznie większą wprawę w wykorzystywaniu tych narzędzi w praktyce.

Wskazał, że nauka, doświadczenie i korzystanie z nowoczesnych technologii są kluczowymi elementami skutecznego funkcjonowania w dzisiejszym środowisku zawodowym. "Chcemy pokazać studentom, że istnieją programy, których można użyć, aby dojść do pewnego konsensusu i że mogą skorzystać z konkretnych narzędzi zmierzających do odtworzenia przebiegu zdarzenia lub nawet wskazania potencjalnych sprawców" - powiedział dyrektor.

Podkreślił, że system zaoferuje studentom możliwość probabilistycznego rekonstruowania zdarzeń kryminalnych na czterech stanowiska badawczych. System ten pozwoli na tworzenie symulowanych zdarzeń, które studenci będą musieli ocenić pod kątem ich realności i zasadności.

Jak zaznaczył, wykładowcy będą mogli monitorować pracę studentów i obserwować, jakie kroki podejmują oraz jaką wiedzę wykorzystują. Ta interakcja pozwoli na korektę i wsparcie, jednocześnie zachęcając studentów do podejmowania dynamicznych i świadomych decyzji, co jest niezbędne w pracy kryminologa.

"Zanim jednak student sięgnie po to narzędzie, musi mieć przygotowanie teoretyczne, ponieważ bez tego nie będzie sobie w stanie poradzić z wykorzystaniem potencjału, jaki daje system" - zastrzegł. Jak zaznaczył, mimo, że wygląda to bardzo fajnie, aby osiągnąć zamierzony efekt student musi przyswoić ogromny zakres materiału.

Bodzioch zauważył, że jest to również dobry sposób na to, aby student przekonał się, czy chce kroczyć właśnie tą drogą. "My tylko dajemy możliwość tego wirtualnego znalezienia się na miejscu zbrodni" - powiedział. Dodał, że będzie to okazja do zweryfikowania swojej wiedzy, umiejętności, oczekiwań i sprawczości metod badawczych, jakimi posługuje się współczesna kryminalistyka.

Dyrektor wyjaśnił, że w praktyce gogle zakłada jedna osoba, natomiast obraz, który ona widzi będzie wyświetlany na dużym ekranie - rzutniku czy telewizorze. Podczas ćwiczenia studenci w ciszy będą robić notatki, a następnie uczestniczyć w brainstromingu, podczas którego omawiana będzie sytuacja, w jakiej zostali postawieni.

"Korzystając z entuzjazmu i perspektywy na wykorzystanie technologii młodych ludzi ufam, że będzie im łatwiej zająć później stanowisko kryminologa" - podkreślił. Dzięki temu student ma stać się bardziej atrakcyjnym kandydatem na rynku pracy. (PAP)

Autorka: Delfina Al Shehabi

del/ mir/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024