Historia i kultura

Egipt/ W starożytnym porcie w Berenike odkryto figurkę Buddy

Fot. Szymon Popławski/ Berenike Project
Fot. Szymon Popławski/ Berenike Project

Figurkę przedstawiającą Buddę odkryli archeolodzy w starożytnym portowym mieście Berenike nad Morzem Czerwonym w Egipcie. To wyjątkowe odkrycie w skali całego świata śródziemnomorskiego - uważają eksperci.

Jako Buddę (sankr. oświecony, przebudzony) określa się Siddharthę Gautamę (ok. 560-480 lat p.n.e.), księcia mieszkającego w północnych Indiach, który był filozofem i twórcą buddyzmu. To jeden z jego rozlicznych wizerunków znanych ze starożytnej Azji odkryli archeolodzy w Egipcie. Szacuje się, że obecnie na świecie jest ok. 500 mln wyznawców tej religii.

"Jest to wyjątkowe odkrycie w skali całego antycznego świata śródziemnomorskiego. Ani w Egipcie, ani w innych częściach Imperium Rzymskiego nie natrafiono nigdy na rzeźbę przedstawiającą Buddę" - przekazał Nauce w Polsce dr Mariusz Gwiazda z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej (CAŚ) UW. Dr Gwiazda kieruje badaniami w Berenike wspólnie z prof. Stevenem Sidebotham z University of Delaware w USA. Najnowszego odkrycia dokonał Rodney Ast z Uniwersytetu w Heidelbergu.

Co ciekawe posąg został wykonany w Egipcie. Dr Gwiazda zauważył, że choć pod względem ikonograficznym jest typowo indyjski, to sposób ujęcia typowy jest dla świata grecko-rzymskiego. Jak wynika z informacji zamieszczonych na stronie CAŚ UW, posąg ma 71 cm wysokości i przedstawia Buddę stojącego i podtrzymującego część swojej szaty w lewej ręce. Wokół jego głowy widoczny jest dysk z wyobrażonymi na nim promieniami słońca. Obok niego znajduje się kwiat lotosu.

"Jest to pierwsze i jak dotychczas jedyne świadectwo praktykowania indyjskiej religii w świecie rzymskim. Co więcej, ten obiekt kultowy został wykonany na miejscu w Egipcie. Nie jest to jeden z licznych importów z Indii. Czyli mamy do czynienia z bardzo świadomym, nieprzypadkowym importem idei. Pokazuje to, jak handel sprzyjał przenikaniu się różnych kultur na poziomie duchowym i nie miał on czysto finansowego wymiaru" - wyjaśnił dr Gwiazda.

Znaleziska dokonano w świątyni Izydy, czyli bogini egipskiego panteonu. Według archeologa to pokazuje wielką otwartość kultur politeistycznych.

"Dla mieszkańców rzymskiego Śródziemnomorza nie było niczym zdrożnym łączenie ze sobą różnych panteonów bóstw czy innych elementów religii. Przykładem tego jest, chociażby popularność kultów egipskich (np. Izyda) i Blisko Wschodnich (np. Kybele, Mitra) w samej Italii. Większe znaczenie dla tych społeczności odgrywały same idee, systemy etyczne, czy wierzenia, które często są do siebie zbliżone w różnych religiach" - podkreślił. Dlatego, w jego ocenie, odkrycie przedstawienia Buddy w świątyni poświęconej egipskiej bogini nie stanowi zaskoczenia.

Zdaniem badaczy posąg Buddy wykonano z kamienia wydobytego prawdopodobnie na południe od współczesnego Istambułu w Turcji, ale zapewne został wyrzeźbiony w Berenike i przeznaczony do świątyni przez jednego lub kilku bogatych kupców z Indii.

Jak podało CAŚ UW, oprócz tego posągu archeolodzy znaleźli również inskrypcję w języku indyjskim (sanskrycie) datowaną na czasy panowania cesarza rzymskiego Filipa Araba (244-249 n.e.).

"Inskrypcja ta wydaje się nie pochodzić z tego samego okresu co posąg Buddy, który jest prawdopodobnie znacznie starszy" - podkreślono w informacji na stronie CAŚ UW. Archeolodzy znaleźli w świątyni także dwie monety z II wieku n.e. ze środkowo-indyjskiego królestwa Satavahanas.

Znalezisk dokonano w czasie wykopaliska w styczniu i lutym ub.r., ale dopiero niedawno zostały upublicznione przez Najwyższą Radę Starożytności Egiptu.

Miasto Berenike założył w III wieku p.n.e. faraon Ptolemeusz II. Początkowo port służył do przeładunku transportów słoni afrykańskich. W pierwszych wiekach naszej ery Rzymianie, którzy przejęli władzę nad Egiptem, uczynili z miasta ważny punkt w handlu transoceanicznym łączącym Czarną Afrykę, Bliski Wschód i Indie. Statki z Indii przybywały do Berenike z m.in. pieprzem, tkaninami i kością słoniową. Produkty następnie przeładowywano na wielbłądy, które transportowały je do doliny Nilu, w tym do Aleksandrii, skąd trafiały do pozostałej części Cesarstwa Rzymskiego.

Berenike w ostatnich latach przynosi ciekawe znaleziska. Na przykad w 2020 r. dr hab. Marta Osypińska z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Poznaniu ustaliła, że małpy pochowane na cmentarzysku zwierząt w tym starożytnym mieście z Indii i były najprawdopodobniej domowymi "maskotkami".

Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski

szz/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 20.11.2024. Prezentacja zatrzymanego przez służby skarbu z okresu epoki brązu, 20 bm. w przestrzeni wystawy stałej „Świt Pomorza. Kolekcja starożytności pomorskich” Muzeum Narodowego w Szczecinie – Muzeum Tradycji Regionalnych, 20 bm. Znaleziony podczas nielegalnych poszukiwań zabytków w Gryfinie skarb został zatrzymany przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie oraz pracownicy Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Szczecinie. Odnaleziony zespół zabytków składa się z kilkudziesięciu przedmiotów wykonanych z brązu. Są to głównie ozdoby i elementy uprzęży końskiej, ale także broń, narzędzia oraz inne drobne przedmioty. Znalezisko datuje się na V okres epoki brązu (lata ok. 900-750 p.n.e). (jm) PAP/Marcin Bielecki

    Szczecin/ Zaprezentowano skarb z Gryfina; znalazca nadal poszukiwany

  • 14.11.2024. Wystawa "1025. Narodziny Królestwa" w Muzeum Historii Polski w Warszawie. Nowa wystawa MHP, zorganizowana przy współpracy Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, upamiętnia 1000. rocznicę koronacji pierwszego króla Polski. PAP/Albert Zawada

    Dr Marcin Napiórkowski: królestwo to nie tylko książęta i królowie, ale również zwykli ludzie

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera