Uczelnie i instytucje

Noblistka: w edukacji brakuje zgody na niewiedzę i błędy

Na zdjęciu prof. Donna Strickland, Źródło: archiwum Uniwersytetu w Waterloo w Kanadzie
Na zdjęciu prof. Donna Strickland, Źródło: archiwum Uniwersytetu w Waterloo w Kanadzie

W nauczaniu matematyki w szkołach panuje lęk przed popełnieniem błędu, może dobrze byłoby czasem przyznać, że czegoś nie wiemy - uważa laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki, kanadyjska uczona prof. Donna Strickland.

Współodkrywczyni metody generowania impulsów laserowych o dużej intensywności prowadzi w tym tygodniu gościnne wykłady w Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, spotyka się ze wspólnotą akademicką i mieszkańcami woj. śląskiego.

"Rzeczą, którą chciałabym zmienić w systemie edukacji, jeśli chodzi o uczenie matematyki jest to, że w szkole uczy się tego, co było wiadomo już wcześniej, a potem sprawdza się, jak dobrze się tego nauczyłeś. Tymczasem uprawiając naukę mierzysz się cały czas z tym, czego nie wiadomo. Może powinniśmy czasem przyznać, że nie wiemy więcej, niż wiemy" – powiedziała prof. Donna Strickland podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach.

Jej zdaniem strach przed popełnieniem błędu zabija dociekliwość. "Dobrze jest czasem przyznać, że nie wiemy, i że mylić się też jest dobrze, a potem weryfikować to podczas eksperymentu, który też może pokazać, że się mylimy, ale trzeba próbować. Myślę, że warto byłoby takie przekonanie zaszczepić w systemie edukacji" – dodała.

Sama - jak opowiadała – zawsze lubiła matematykę i fizykę, i zawsze była dobra z tych przedmiotów. "Jako dziecko najbardziej lubiłam bawić się lego, lubiłam też puzzle i zawsze patrzyłam na matematykę jak na łamigłówkę, na fizykę podobnie. To była dobra zabawa" – wspomina noblistka.

Jak mówi, nie doświadczyła nigdy barier czy dyskryminacji jako kobieta – naukowiec. "Byłam zawsze bardzo dobrą uczennicą, a potem studentką, więc nikt nie mógł mi powiedzieć, że tu nie pasuję. Widzę jednak zmiany zachodzące w tym obszarze w trakcie mojego zawodowego życia. Poświęca się tej kwestii znacznie więcej uwagi i rozpoczęto wiele nowych inicjatyw, żeby włączyć więcej kobiet do nauki razem z innymi mniejszościami, chociaż kobiety to 50 proc. społeczeństwa, więc nie są naprawdę mniejszością" – powiedziała prof. Strickland.

Wizyta noblistki wpisuje się w działania podejmowane w ramach przyznanego Katowicom tytułu Europejskiego Miasta Nauki 2024. "Zawsze dobrze pokazać całej społeczności znaczenie nauki, a nie wszyscy politycy są tego świadomi. To ważny czas dla miasta – jeśli macie ten tytuł, który przyciąga uwagę, podkreśla znacznie nauki, to może bardzo pomóc" – uważa Donna Strickland.

Przyznała, że była przerażona utratą zaufania wielu ludzi do nauki, którą dało się zauważyć podczas pandemii. "Nie wiem, jak dotarliśmy do tego punktu ze świata, w którym ludzie słuchali naukowców i wierzyli im. Przyczyniła się do tego sytuacja ze złym, niewłaściwym uprawianiem nauki – kiedy w świat poszła wieść o rzekomym związku między szczepieniami a autyzmem. Niestety, to zostało podchwycone przez media i świat rozrywki, a ludzie słuchają teraz raczej ludzi rozrywki, niż naukowców. Zawiodła nie tylko komunikacja, nie wywiązaliśmy się dobrze z zadania edukowania społeczeństwa. Naukowcy muszą zacząć tłumaczyć, jak przebiega proces naukowy, że zdarzają się błędy, ale są poprawiane. Warto byłoby powołać instytucje, które pomogą zbudować społeczne zaufanie do nauki" – powiedziała noblistka, związana od 1997 r. z Uniwersytetem w Waterloo w Kanadzie.

W 1981 roku, tuż po studiach ukończonych w McMaster University, Donna Strickland dołączyła do laboratorium francuskiego fizyka Gérarda Mourou, który eksperymentował wówczas z impulsami laserowymi. Badacz głowił się, w jaki sposób zwiększyć ich intensywność, aby nie uszkodzić lasera. Po paru latach wytężonej pracy, w 1985 roku badacze wspólnie opracowali technikę generowania bardzo krótkich, ale ekstremalnie intensywnych impulsów laserowych. Za odkrycie metody wzmacniania ultraszybkich, "świergoczących", impulsów laserowych (chirped pulse amplification – CPA) uhonorowano ich Nagrodą Nobla w dziedzinie fizyki za 2018 rok.

Obecnie z osiągnięć Kanadyjki i Francuza korzystają przedstawiciele różnych dyscyplin. Wykorzystywane są przez lekarzy w laserowej chirurgii oka, w przemyśle do precyzyjnego cięcia materiałów oraz w obrazowaniu medycznym. 

PAP - Nauka w Polsce,  Anna Gumułka

lun/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Lublin/ Prawie połowa Polaków uważa, że pole elektromagnetyczne wpływa na zdrowie

  • Fot. Adobe Stock

    Badanie: tylko 1 na 10 osób zainstalowała OZE wyłącznie z pobudek ekologicznych

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera