W atmosferze przybywa helu

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Precyzyjne pomiary pokazały, że od kilku dekad ziemska atmosfera zawiera coraz więcej helu, który pochodzi ze spalania paliw kopalnych. Ten gaz nie wpływa na efekt cieplarniany, ale jego stężenie może wskazywać na poziom globalnego użycia paliw.

Na łamach pisma „Nature Geoscience” (https://www.nature.com/articles/s41561-022-00932-3) badacze ze Scripps Institution of Oceanography na University of California, San Diego (USA) donoszą o coraz większym stężeniu helu w atmosferze, co najmniej od 1974 roku.

Z pomocą precyzyjnej spektrometrii masowej naukowcy zbadali 46 próbek powietrza pochodzących z różnych okresów od tamtego właśnie czasu.

Stężenie helu, a konkretnie helu-4 (jeden z izotopów) w ziemskiej atmosferze rośnie, ponieważ uwalnia się on w czasie wydobycia oraz spalania paliw kopalnych. Powstaje on bowiem w trakcie radioaktywnych rozpadów zachodzących we wnętrzu ziemi i gromadzi się w tych samych miejscach co paliwa, w szczególności gaz ziemny.

Wzrost jest niewielki, ale po raz pierwszy udało się go zarejestrować.

Przełom jest wynikiem opracowania wyjątkowo precyzyjnej metody pomiaru opartej na technice zwanej spektrometrią masową.

Badacze porównali jego stężenie w stosunku do stężenia azotu, które jest stałe.

Współautor dokonania, Ralph Keeling - znany z opisującej stężenie CO2 krzywej Keelinga - nazwał opublikowane właśnie wyniki „arcydziełem podstawowej geologii”.

Ekspert podkreśla, że choć chemicy potrafili już wykrywać stężenia helu na poziomie 5 cząsteczek na milion, to nie udawało się osiągnąć precyzji, która pozwalałaby na monitoring zmian stężenia tego pierwiastka w atmosferze.

„Główną motywacją było rozwiązanie kontrowersji istniejącej od dawna w środowisku naukowym odnośnie stężeń atmosferycznego helu” - mówi kierujący badaniami dr Benni Birner.

Autorzy odkrycia uspokajają, że sam hel nie wpływa na klimat, tak jak gazy cieplarniane, ale może wskazywać na poziom wydobycia i wykorzystania paliw kopalnych

Dokonanie ma pomóc także w badaniu innego izotopu - helu-3, który teoretycznie można wykorzystać m.in. w fuzji jądrowej, czy kriogenice.

Według wcześniejszych danych stosunek stężenia helu-4 i helu-3 w atmosferze Ziemi jest stały. Oznaczałoby to, że poziom helu-3 także wzrósł w czasie ostatnich lat.(PAP)

Autor: Marek Matacz

mat/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Vespa velutina. Fot. Adobe Stock

    Kolejny gatunek azjatyckiego szerszenia pojawił się w Europie

  • Obraz gwiazdy WHO G64 w Wielkim Obłoku Magellana. Po lewej rzeczywisty obraz uzyskany dzięki interferometrii, a po prawej opracowana na jego podstawie wizja artystyczna. Do obserwacji wykorzystano interferometr VLTI należący do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO). Źródło: ESO/K. Ohnaka et al., L. Calçada.

    Uzyskano pierwszy szczegółowy obraz gwiazdy spoza Drogi Mlecznej

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera