W Światowym Dniu Tarczycy eksperci przypominają o raku tarczycy i jego objawach

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Zgrubienia w przedniej części szyi, powiększenie węzłów chłonnych szyi, chrypka, zmiana barwy głosu, trudności z przełykaniem – mogą być objawami raka tarczycy i wymagają diagnostyki – przypominają twórcy kampanii „Motyle pod ochroną” z okazji Światowego Dnia Tarczycy.

Jest on obchodzony 25 maja i stanowi okazję do zwrócenia uwagi m.in. na raka tarczycy.

Jak informują organizatorzy kampanii edukacyjnej „Motyle pod ochroną” w informacji prasowej przesłanej PAP, co roku rak tarczycy jest diagnozowany u około trzech tysięcy osób. Trzykrotnie częściej chorują na niego kobiety. Wśród młodych dorosłych, czyli osób między 20 a 40. rokiem życia, rak tarczycy stanowi aż jedną piątą diagnoz nowotworów złośliwych.

W 90 proc. przypadków terapia raka tarczycy kończy się sukcesem, jednak kluczem do skutecznego leczenia jest wczesna diagnoza i świadomość jego objawów. Najczęściej są to wyczuwalne zgrubienia w przedniej części szyi - tzw. guzki, ale mogą też wystąpić: powiększenie węzłów chłonnych szyi, chrypka, zmiana barwy głosu, czy trudności z przełykaniem.

Dotychczas naukowcy nie ustalili szczegółowych przyczyn rozwoju raka tarczycy. Wśród czynników mogących mieć wpływ na rozwój choroby wyróżnia się zarówno nadmiar, jak i niedobór jodu, nadmierne wydzielanie hormonu przysadki mózgowej – tyreotropiny (TSH), która stymuluje do pracy tarczycę, narażenie na promieniowanie w wyniku radioterapii okolic głowy szyi i klatki piersiowej, czynniki genetyczne - w przypadku historii choroby w rodzinie.

Badaniem, które umożliwia wykrycie najmniejszych zmian w obrębie tarczycy, w tym małych guzków oraz stanów zapalnych, jest USG tarczycy. Należy je robić nie częściej niż raz na dwa lata, jeśli lekarz nie zalecił innej częstotliwości.

Jak zaznaczają organizatorzy kampanii „Motyle pod ochroną”, nie wszystkie guzki wykryte w badaniu USG muszą świadczyć o rozwijającym się nowotworze. Niektóre z nich są niegroźne i wymagają jedynie dalszej obserwacji. Jeśli jednak wykryte zmiany budzą wątpliwości lekarza potrzebna może okazać się wizyta u endokrynologa lub biopsja.

Kampania „Motyle pod ochroną” jest prowadzona przez Polskie Amazonki Ruch Społeczny. Jej nazwa wzięła się od tego, że kształt tarczycy przypomina motyla. Na stronie internetowej kampanii (https://www.ruchspoleczny.org.pl/kampanie/motyle_pod_ochrona-31.html) można dowiedzieć się więcej o raku tarczycy, możliwościach diagnozowania go i leczenia. Osoby z rozpoznaną chorobą mogą pobrać bezpłatny poradnik dla pacjentów.

Z okazji światowego Dnia Tarczycy stowarzyszenie Polskie Amazonki Ruch Społeczny (PARS) zaprasza pacjentów i ich bliskich na spotkanie online „Twarzą w twarz z rakiem tarczycy” - sesja pytań i odpowiedzi na żywo z pacjentką i działaczką na rzecz innych pacjentów – Joanną Charchutą. Spotkanie odbędzie się na profilu FB ruchu we wtorek 25 maja o godz. 17.00-17.45.

Podczas spotkania podzieli Joanna Charchuta podzieli się swoim doświadczeniami związanymi z leczeniem raka tarczycy. Odpowie m.in. na pytania dotyczące tego jak szukać potrzebnych informacji, jak znaleźć właściwy ośrodek leczący, co trzeba wiedzieć o leczeniu, jak rozmawiać z lekarzem, jak się nastawić psychicznie, aby jak najlepiej przejść leczenie. (PAP)

Autorka: Joanna Morga

jjj/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. materiały prasowe Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu

    Wrocław/ Badania biochemiczki z UPWr nadzieją na przełom w leczeniu raka otrzewnej

  • Fot. Adobe Stock

    Specjalista chorób zakaźnych o wirusie polio w ściekach: nie ma powodów do obaw

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera