Jak uniknąć spotkania z wilkiem czy niedźwiedziem? Wskazówki od WWF Polska

Poznań, 04.11.2013. Borys na wybiegu, w poznańskim Ogrodzie Zoologicznym (jk/obm) PAP/Jakub Kaczmarczyk
Poznań, 04.11.2013. Borys na wybiegu, w poznańskim Ogrodzie Zoologicznym (jk/obm) PAP/Jakub Kaczmarczyk

Chcąc uniknąć spotkania z wilkiem czy niedźwiedziem podczas spacerów po lesie warto być słyszalnym, a psy trzymać na smyczy. Nie należy też zostawiać śmieci i resztek pożywienia w pobliżu ludzkich zabudowań ani w lesie - radzi WWF Polska. Jeśli już spotkamy drapieżnika, należy zachować spokój i powoli się wycofywać.

Spotkać wilka nie jest łatwo, gdyż to lękliwe i ostrożne zwierzę, które unika człowieka. Stanięcie na szlaku oko w oko z niedźwiedziem też jest zdarzeniem wyjątkowym. W polskiej części Karpat niedźwiedzi jest zaledwie ok. 110. Częściej obecność wilków czy niedźwiedzi odczuwają lokalne społeczności, na co dzień żyjące i pracujące na terenach zamieszkiwanych przez duże drapieżniki - pisze WWF Polska w materiale przesłanym PAP. I podpowiada, jak budować z nimi dobre sąsiedztwo, a tym samym chronić te wyjątkowe gatunki.

Jak więc uniknąć bliskiego spotkania z wilkiem?

Po pierwsze - radzi WWF - nie należy zostawiać śmieci ani resztek pożywienia w pobliżu ludzkich zabudowań czy w lesie. Zostawianie resztek jedzenia w miejscach dostępnych dla wilków sprawia, że przyzwyczajają się one do zdobywania pożywienia w ten sposób i mogą coraz śmielej podchodzić do domowych śmietników.

fotolia

Po drugie należy zadbać o swojego psa, a w trakcie leśnych spacerów ze swoim zwierzakiem pamiętać o smyczy. Jeśli pies potrzebuje się wybiegać, warto kupić smycz treningową, która jest dużo dłuższa od standardowej i pozwala kontrolować psa. "Bardzo ważne jest też zadbanie o zwierzęta na posesji. Psy mieszkające w domu powinny przebywać na terenie posesji tylko w ciągu dnia, a psy podwórkowe powinny być zaopatrzone w kojec, do którego wilk nie będzie mógł się dostać w razie ataku. Zadbaj też o prawidłowe ogrodzenie posesji. Pod żadnym pozorem nie trzymaj psa na łańcuchu!" - wyjaśnia WWF.

Po trzecie amatorzy fotografii przyrodniczej nie powinni polować na dobre ujęcia za wszelką cenę. Niektóre metody wabienia zwierząt, aby uwiecznić je w idealnym kadrze, są ogromnym problemem. Zdarzają się bowiem przypadki zostawiania żywności w pobliżu tzw. „nęcisk” czy „czatowni”, gdzie samozwańczy fotografowie dzikiej przyrody czekają na zwierzę, wabiąc je zapachem pożywienia. Takie działania może i pozwolą zrobić dobre zdjęcie, ale prowadzą do oswajania się wilka z człowiekiem i przyzwyczajają go do tego, że człowiek = jedzenie.

Po czwarte stanowczo nie należy podejmować prób oswajania wilka. "Szczenięta i młode wilki może i są możliwe do opanowania przez człowieka, jednak gdy wilk osiąga wiek 'nastoletni', zaczyna się szereg problemów, spowodowanych naturalnymi instynktami zwierzęcia, które próbuje na nowo ustalić hierarchię w stadzie. Może to stanowić ogromne niebezpieczeństwo dla opiekuna takiego wilka. Często takie osobniki są porzucane w lesie, lecz ich poziom oswojenia z człowiekiem jest zbyt duży, co prowadzi do powstania szeregu konfliktów, często kończących się odstrzałem takiego zwierzęcia. Dzikie zwierzęta są tym bezpieczniejsze, im mniejszy jest ich kontakt z człowiekiem" - zwraca uwagę organizacja.

Po piąte spacerując po lesie warto być słyszalnym. Wilki są bardzo wrażliwe na dźwięk, więc jeśli spacerując z kimś po lesie, prowadzimy rozmowę - wilk nas usłyszy i prawdopodobnie nie podejdzie zbyt blisko. "Postaraj się planować dalsze wędrówki leśne w towarzystwie innych osób, a w czasie samotnych wypraw raz na jakiś czas postaraj się być słyszalny" - radzi WWF.

Co jednak zrobić, gdy już spotkaliśmy wilka?

Przede wszystkim nie należy zbliżać się do niego na odległość mniejszą niż 30 metrów. Jeśli biegniemy lub jedziemy na rowerze, trzeba się zatrzymać, zsiąść z roweru i zachować spokój. "Nie próbuj karmić wilka ani uciekać. Wilki to drapieżniki, które polują na zwierzęta poruszające się z dużą prędkością, a więc nagły i szybki ruch aktywizuje je do podjęcia gonitwy. W przypadku spotkania wilka powoli wycofaj się. Idź tyłem i postaraj się zachować kontakt wzrokowy. Klaśnij w dłonie i wydawaj krótkie głośne dźwięki co jakiś czas, aby zniechęcić wilka do podchodzenia i podążania za Tobą" - czytamy w komunikacie.

fotolia

Trzeba też upewnić się, że spacerującemu dziecku towarzyszy dorosły. Reakcja dzieci przestraszonych nagłym spotkaniem z dużym drapieżnikiem może być mniej przewidywalna, niż reakcja dorosłych.

Jeśli mimo tych środków ostrożności wilk zachowa się nietypowo i będzie chciał się do nas zbliżyć, najlepszym wyjściem - mimo stresującej sytuacji - będzie zachowanie spokoju, ponieważ przypadków zagryzienia człowieka przez wilka nie odnotowano w Polsce od II wojny światowej. Dobrym sposobem na uniknięcie ataku - podkreślają specjaliści WWF - jest zatrzymanie się i przyjęcie postawy, która sprawia, że wydajemy się więksi (rozkładamy ręce, stajemy na palcach, unosimy ręce nad głowę) i wydanie krótkiego, ale zdecydowanego głośnego, ostrego dźwięku ostrzegawczego. "Jeśli wilk nie reaguje i nie odchodzi, a wręcz próbuje się zbliżyć, spróbuj rzucić w niego przedmiotami, które mamy pod ręką: kamień, patyk, twardy kawałek podłoża" - czytamy w komunikacie.

Niedźwiedzie z kolei to drapieżniki o wszystkożernym sposobie odżywiania, które mogą w łatwy sposób dostać się do żywności (np. z wysypisk, koszy na śmieci i kompostowników), co może prowadzić do ich pojawiania się w pobliżu ludzkich zabudowań.

Jak uniknąć spotkania z niedźwiedziem?

Tak jak w przypadku porad dotyczących wilka - warto wędrować w grupach, dzięki czemu niedźwiedzie łatwiej nas usłyszą, co z kolei ułatwi im uniknięcie nas. Jeśli wędrujemy samotnie, możemy czasem klaskać w dłonie, gwizdać czy zabrać dzwonek odstraszający niedźwiedzie. Należy też pamiętać o wyprowadzaniu psa na smyczy i o stosowaniu się do zakazu podchodzenia do niedźwiedzia, np. aby zrobić sobie zdjęcie.

Jeśli planujemy podróż do miejsca o dużym natężeniu obecności niedźwiedzi brunatnych, warto kupić gaz odstraszający niedźwiedzie, unikać też potraw o silnym zapachu, jak konserwy rybne, słodkie owoce czy mleko skondensowane.

Jeśli już napotkamy niedźwiedzia: nie uciekajmy, nie nawiązujmy z nim kontaktu wzrokowego i nie odwracajmy się do niego plecami. Nigdy nie wchodźmy też między samicę niedźwiedzia a jaj młode. Jeśli zauważyliśmy niedźwiedzia, ale on nas nie, to wycofajmy się powoli i po cichu. Jeśli mieliśmy mniej szczęścia i niedźwiedź dostrzegł naszą obecność i rusza w naszym kierunku - warto unieść ręce i mówić do niedźwiedzia, by mógł nas zidentyfikować jako człowieka. Nawet jeśli staje na tylnych łapach nie należy panikować - on tylko zbiera informacje o otoczeniu.

fot. Fotolia

Gdyby jednak doszło do ataku niedźwiedzia, trzeba starać się położyć płasko na brzuchu, założyć ręce na kark i nie dać przewrócić na drugą stronę. Gdy drapieżnik straci zainteresowanie, należy powoli i cicho wycofać się pozostawiając na miejscu np. rękawiczki czy czapkę. Niedźwiedź zainteresuje się nimi, a gdy będzie je obwąchiwał - zyskamy czas na odejście.

WWF Polska przypomina, że to człowiek jest dla zwierząt uciążliwym sąsiadem. "Nasze miasta coraz bardziej się rozlewają, jeszcze intensywniej zabudowujemy obszary wiejskie, leśne ekosystemy przecinamy drogami, a na dzikich terenach budujemy kolejne kurorty i inwestycje. Przez działalność człowieka kurczą się ich bezpieczne miejsca do życia, co sprawia, że częściej są narażone na spotkania z człowiekiem. (...). Rosnąca presja ze strony człowieka sprawia, że wilkom coraz trudniej podejmować wędrówki w celu poszukiwania nowych miejsc do życia, a tym samym źródeł pożywienia, jakim są przede wszystkim dziko żyjące zwierzęta kopytne. Wilk w sposób instynktowny dąży do zdobywania pożywienia dla siebie i swojego potomstwa. Zdarza się więc, że wilki nie mogąc znaleźć innego pożywienia, polują na niewłaściwie zabezpieczone lub w ogóle niezabezpieczone zwierzęta hodowlane" - czytamy w prasowym komunikacie.

Wilk jest zwierzęciem stroniącym od kontaktów z człowiekiem, lecz jednocześnie bardzo ciekawskim. Najprawdopodobniej nie będzie próbował skracać dystansu z człowiekiem w środowisku naturalnym. Jeśli jednak stanie się inaczej, może to znaczyć, że mamy do czynienia z wilkiem tzw. zuchwałym, który może zachowywać się inaczej niż zdrowy, dziki osobnik. Wszelkie przypadki, kiedy wilk nie unika miejsc dużej aktywności człowieka w ciągu dnia należy zgłaszać do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska odpowiadającej za dany region.

PAP - Nauka w Polsce

ekr/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Naukowiec: żubr jest gatunkiem „uchodźcą”, który został zepchnięty do lasów

  • Adobe Stock

    Ekspertka: ciepły grudzień to większe ryzyko przeniesienia kleszcza wraz z choinką

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera