Lubuskie/ W Parku Narodowym „Ujście Warty” ptaki rozpoczynają już lęgi

Fot. PAP/Lech Muszyński 06.03.2021
Fot. PAP/Lech Muszyński 06.03.2021

Wczesna wiosna to czas, gdy rozlewiska Parku Narodowego „Ujście Warty” odwiedza dużo ptaków, takich jak kaczki, łabędzie, gęsi, mewy, kormorany i perkozy. Choć ten marzec nie rozpieszcza wysokimi temperaturami, to ptaki nie tracą ani chwili - szykują się lub rozpoczęły lęgi.

„W marcu jak w garncu” - głosi polskie przysłowie. Oznacza ono dużą zmienność wczesnowiosennej pogody i w tym roku sprawdza się znakomicie.

„W Parku są jeszcze ptaki, które u nas zimują, ale i te, które traktują to miejsce jako przystanek na trasie migracji. Widać więc wielkie stada arktycznych gęsi białoczelnych i tundrowych. Pojawiły się już pierwsze bataliony, które nabierają u nas sił do dalszego lotu na wschód. Oprócz nich są też gatunki, które u nas odchowają swoje młode” – powiedziała Olga Betańska z PN „Ujście Warty”.

Dodała, że rozlewiska mienią się wszystkimi kolorami kaczych piór. Kaczory w pięknych szatach godowych, prezentują się przed skromnymi samicami. Wśród powszechnie znanych krzyżówek widać krakwy, rożeńce, gągoły i czernice. Świstuny obwieszczają swoją obecność wysokimi gwizdami.

„Godowe piórka widać także u innych gatunków. Głowy śmieszek są ciemnoczekoladowe. Samce czajek dumnie prezentują długie czubki i wykonują powietrzne akrobacje" - wskazała przyrodniczka. Dodała, że ptasią miłość nie tylko widać, ale i słychać. Powietrze zaczyna rozbrzmiewać ptasimi trelami.

Wiele z tych ptaków wybierze te okolice do założenia gniazd, a część z nich poleci dalej na wschód w poszukiwaniu odpowiedniej miejscówki do odbycia lęgów. Są jednak też ptaki, które już zabrały się za rozmnażanie - to bieliki i kruki, które wysiadują jaja, zaś żurawie zajęły już rewiry lęgowe. Podobnie gęgawy, które z głośnym krzykiem przepędzają potencjalnych konkurentów.

Nie wszystkie ptaki powróciły już jednak na nadwarciańskie poldery i rozlewiska - nadal brakuje bocianów białych czy jaskółek. Niebawem, jak tylko się nieco ociepli, w „Ujściu Warty” powinny również zawitać krwawodzioby, podróżniczki, trzciniaki czy słowiki. Dłużej trzeba będzie zaczekać na powitanie dziwonii czy kukanie kukułki.

Wiosna to znakomity czas do obserwacji ptaków i ich zwyczajów, ale i czas lęgów. O tej porze roku są one wrażliwe na ingerencję człowieka i wyczerpane po dalekich przelotach.

„Teraz czeka ptaki intensywna konkurencja o partnera i miejsce na gniazdo, a później wyczerpujące odchowywanie piskląt. Zapraszamy więc na wycieczki do Parku, ale pamiętajmy, że nasze zbyt natarczywe obserwacje mogą mieć dla ptaków wysoką cenę” - zaznaczyła Betańska.

Na początku marca w "Ujściu Warty" było ponad 130 tys. dzikich gęsi, jednak z każdym dniem cieplejszej pogody będzie ich ubywać, gdyż odlecą na swe tereny lęgowe. Wyjątkiem jest gęgawa - jedyny gatunek lęgowy dzikiej gęsi w naszym kraju. 

PAP - Nauka w Polsce, Marcin Rynkiewicz

mmd/ pad/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Naukowiec: żubr jest gatunkiem „uchodźcą”, który został zepchnięty do lasów

  • Adobe Stock

    Ekspertka: ciepły grudzień to większe ryzyko przeniesienia kleszcza wraz z choinką

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera