Łukasz Badowski pozwala nauki dotykać, słuchać i oglądać ją w teatrze

Fot. materiały prasowe
Fot. materiały prasowe

Tworzy wystawy interaktywnych eksponatów, których nie tylko można, ale należy dotykać, co tydzień oddaje głos naukowcom w audycjach Radia dla Ciebie, do czasu lockdownu grał we własnych sztukach teatralnych o tematyce naukowej. Łukasz Badowski jest jednym z finalistów tegorocznej edycji konkursu Popularyzator Nauki, w kategorii Media.

Badowski, doktor fizyki statystycznej, był naukowcem, a obecnie jest edukatorem, animatorem kultury, performerem. Pisze artykuły popularnonaukowe i książki o tematyce edukacyjnej. Specjalizuje się w popularyzacji osiągnięć nowoczesnej matematyki. Przede wszystkim jednak jest dziennikarzem, który od wielu lat prowadzi cotygodniowe audycje w Radiu dla Ciebie.

Audycja „Z Innej Planety” przeznaczona jest dla dorosłych słuchaczy. Jej głównym elementem jest 45-minutowa rozmowa z naukowcem, badaczem, ekspertem – nie przerywana muzyką i reklamami. Prowadzący prezentuje wydarzenia z historii nauki i techniki, a także zapewnia rozrywkę intelektualną np. w formie zagadek lateralnych, czyli łamigłówek, które można rozwiązać myśląc w sposób niekonwencjonalny.

Dziennikarz jest też autorem programu dla młodzieży – „Pan od przyrody”. Tutaj krótkie materiały dźwiękowe przerywane są dynamiczną muzyką. Każdy program ma temat przewodni, a audycja jest tak zaprojektowana, aby zapewnić różnorodność punktów widzenia.

Łukasz Badowski odpowiada za działania artystyczne Instytutu Rozwoju Wyobraźni. Fundacja ta tworzy przestrzeń dla innowacji i eksperymentów z pogranicza sztuki i nauki. Sam udziela się w Teatrze Naukowym – instytucji, w której „Nauka i Sztuka spotykają się na scenie”.

Do czasu lockdownu w 2020 r. występował w napisanej przez siebie sztuce „Po Drugiej Stronie Lustra” wystawianej na Scenie Bistro Teatru Kwadrat. Przygotował do niej scenografię i rekwizyty, a także całość wyreżyserował i zagrał. Ze spektaklem „HaDwaO+CHAM” brał udział w Pikniku Naukowym Polskiego Radia i CNK oraz w wydarzeniach plenerowych organizowanych przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie.

Popularyzował naukę w mediach elektronicznych oraz na konferencjach i spotkaniach autorskich. Jego najważniejsze osiągnięcie wydawnicze to „Laboratorium w Szufladzie. Matematyka" - książka edukacyjna dla młodzieży z serii PWN. Współautor (wraz z Zasławem Adamaszkiem) pokazuje w niej, jak uczyć matematyki poprzez eksplorację manualną i popularyzuje zaawansowane treści matematyczne – np. abstrakcyjną algebrę.

Prowadził warsztaty i zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży z różnych grup wiekowych, a także szkolenia i konsultacje poświęcone wdrażaniu strategii edukacyjnych, tworzeniu interaktywnych eksponatów o tematyce naukowej, zarządzaniu wiedzą i myśleniu twórczym „design thinking”. Współpracuje również z uniwersytetami dziecięcymi, uniwersytetami trzeciego wieku.

"Nie jestem po prostu popularyzatorem. Nie jestem sensu stricto dziennikarzem. Nie jestem też naukowcem - nie prowadzę badań i nie popularyzuję własnych osiągnięć. Zajmuję się komunikacją naukową" - mówi Badowski.

Definiuje komunikację naukową jako nurt komunikacji społecznej. W ten sposób opisuje dialog między "klasą społeczną ludzi nauki" a społeczeństwem jako całością. Przez jego audycje przewinęło się wielu polskich naukowców i badaczy – między innymi prof. Jerzy Vetulani, prof. Andrzej Udalski, prof. Hanna Kóčka-Krenz, prof. Jerzy Dzik, prof. Krzystof Meissner, a także badacze zagraniczni – znakomity kryminalistyk prof. Henry C. Lee, czy noblista prof. Shuji Nakamura, ale też artyści, jak np. Jan Gondowicz.

Jego zdaniem miarą wartości komunikacji naukowej jest jej skuteczność. Jednostronna popularyzacja często – podobnie jak propaganda - ma skutek odwrotny w postaci odchodzenia od nauki. Sam występuje w mediach jako ekspert od społecznej roli nauki.

"Dziennikarz pełni w społeczeństwie rolę psa łańcuchowego, który ma szczekać, kiedy zbliża się złodziej. Czasem tym złodziejem jest pseudonaukowiec, a czasem profesor doktor habilitowany" – stwierdza.

Przyznaje, że niektórym przedstawicielom nauki zadaje niewygodne pytania. Stara się, żeby w trakcie wywiadów rozmówcy czuli się dobrze, ale nie obawia się stawiać ich poza strefą komfortu.

"Dzięki temu, że zajmowałem się nauką zawodowo na pewno całkiem nieźle znam się na praktyce badawczej. To mi często pozwala widzieć przez rozmaite PR-owe czy reklamowe +ściemy+. Zdaję sobie sprawę z mechanizmów społecznych, ekonomicznych i politycznych, które rządzą nauką – mówi. - Na pewno z jednej strony ułatwia mi to rozmowę, bo mogę pomóc naukowcom wyrażać ich idee ludzkim językiem, z drugiej jednak strony zdarza mi się zmarszczyć brew w trakcie czytania wynurzeń rozmaitych badaczy".

Jeszcze jako student dr Badowski współorganizował festiwale nauki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Angażował się w działalność Studenckiego Koła Naukowego Fizyków i w organizację obozów popularyzujących fizykę dla uczniów szkolnych. W trakcie doktoratu zaangażował się w Piknik Naukowy, a niedługo potem dołączył do zespołu Centrum Nauki Kopernik, gdzie stworzył autorskie eksponaty oraz wystawę interaktywną Strefa Światła (ponad 400 m2). Od 2006 do 2018 roku pracował w Centrum Nauki Kopernik. Prowadził pokazy naukowe, warsztaty, tworzył interaktywne wystawy i współpracował z nauczycielami.

PAP - Nauka w Polsce

kol/ szz/ zan/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Na zdjęciu Jean-Pierre Lasota-Hirszowicz, fot. Astronarium. Źródło: urania.edu.pl

    Zmarł astrofizyk prof. Jean-Pierre Lasota-Hirszowicz

  • Fot. Adobe Stock

    Łódź/ Prof. Bogusław Buszewski doktorem honoris causa Politechniki Łódzkiej

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera