Łączona immunoterapia raka nerki o wysokiej skuteczności

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Połączenie dwóch immunologicznych leków dwukrotnie zwiększyło odsetek chorych reagujących na terapię nowotworu nerki w badaniu klinicznym II fazy. Potwierdzenie wyników w kolejnej fazie badań może oznaczać nowy standard w leczeniu tej choroby.

W badaniu opisanym na łamach „Journal of Clinical Oncology” wzięło udział 100 pacjentów. Zespół specjalistów z Harold C. Simmons Comprehensive Cancer Center - University of Texas Southwestern Medical Center przetestował w nim terapię raka nerki z zastosowaniem dwóch środków działających na układ immunologiczny – nivolumabu i ipilimumabu.

Pierwszy z tych leków jest już stosowany w terapii tego nowotworu, a testowane właśnie połączenie ipilimumabu z nivolumabem amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) dopuściła już do leczenia czerniaka.

Próba przyniosła wyjątkowo obiecujące wyniki w terapii raka nerki, choć - jak zastrzegają naukowcy - przy tym określeniu trzeba wziąć pod uwagę trudności w leczeniu choroby. Jak podają badacze, odsetek chorych, którzy zareagowali na terapię, wzrósł z 20 proc. przy wcześniejszym leczeniu do 40 proc. Odpowiedź utrzymywała się przy tym ponad dwa lata, a połowa chorych miała już przerzuty, które powstały podczas wcześniejszej terapii.

„Dla tej grupy pacjentów, to bardzo istotne wyniki” - mówi jeden z opiekunów programu prof. Hans Hammers.

Autorzy badania podkreślają, że uzyskane rezultaty to podstawa dla organizowanych już testów klinicznych III fazy. Jeśli wyniki potwierdzą się również w nich, będzie to oznaczało „nowy standard opieki nad chorymi na raka nerki”. Choroba ta znajduje się na szóstym miejscu na liście najczęściej występujących nowotworów.

Jak tłumaczą autorzy programu, terapie oparte na jednym leku immunologicznym działają tylko na niektórych pacjentów. Standardowa chemioterapia, a nawet terapie celowane okazały się przy tym mało skuteczne.

Naukowcy podkreślają też, że choć terapie immunologiczne nowotworów wykazują stosunkowo dużą skuteczność, to nie są wolne od szkodliwych efektów ubocznych. „Choć skutki uboczne immunoterapii mogą być silne, to z reguły są one odwracalne i w przeciwieństwie do innych terapii, nie obniżają znacząco codziennej jakości życia pacjenta” - tłumaczy prof. Hammers.

Nowe terapie immunologiczne oparte są na odkryciu rodziny receptorów, które pozwalają organizmom ssaków wykryć infekcję i uruchomić odpowiedź układu odpornościowego. Za ich odkrycie prof. Bruce Beutler, który także pracował w UT Southwestern, w 2011 roku otrzymał Nagrodę Nobla. (PAP)

mat/ ekr/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Australia/ Pierwszy w historii pingwin cesarski, który dotarł do Australii, wraca do Antarktyki

  • Fot. Adobe Stock

    Rosja/ Naukowcy odkryli tygryska szablozębnego sprzed 32 tys. lat

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera