Potrącony przez samochód wilk Kampinos wraca do zdrowia

Potrącony przez samochód wilk Kampinos wraca do zdrowia w Ośrodku Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Leśnictwie Napromek (Nadleśnictwo Olsztynek). Genetycy z UW ustalili, że wilk jest potomkiem pary rodzicielskiej z Kampinoskiego Parku Narodowego.

W końcu marca na obrzeżach Kampinoskiego Parku Narodowego samochód potrącił dwuletniego samca wilka. Zwierzę przeżyło. Informacja o nim trafiła do pracowników Kampinoskiego Parku Narodowego, którzy wezwali lekarza weterynarii. Następnie skontaktowali się ze Stowarzyszeniem dla Natury (SdN) "Wilk", ponieważ wilka - którego nazwano Kampinos - trzeba było poddać specjalistycznym badaniom.

"Niezbędną pomoc udało nam się uzyskać w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Lasów Miejskich w Warszawie. Tu wykonano szczegółowe badania laboratoryjne i zdjęcie RTG. Następnie wilk przeszedł zabieg nastawienia i ustabilizowania złamanej miednicy" - poinformowano na stronie SdN "Wilk", zaangażowanego w uratowanie drapieżnika.

Dzień po zabiegu Kampinos został przetransportowany przez pracowników nadleśnictwa do specjalnej, wilczej woliery w Ośrodku Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Leśnictwie Napromek (Nadleśnictwo Olsztynek).

Ośrodek ten (kierowany przez leśniczego Lecha Serwotkę) ma już doświadczenie w ratowaniu wilków. Dwa lata temu rehabilitowano tu wilka odnalezionego w Nadleśnictwie Miłomłyn, który po zakończeniu kuracji został wypuszczony na wolność wiosną 2015 r. Dalsze losy tego wilka - nazwanego Napromek - można było śledzić przez ponad rok dzięki obroży telemetrycznej, założonej przez SdN "Wilk".

W ośrodku Nadleśnictwa Olsztynek powstała niedawno specjalistyczna woliera dla drapieżników. W niej Kampinos - jako pierwszy pensjonariusz - powoli wraca do zdrowia.

Równolegle z rehabilitacją ruszyły prace nad ustaleniem pochodzenia wilka. Zajęli się tym dr Natalia Niedźwiecka i Maciej Szewczyk z Grupy Genetyki Konserwatorskiej Instytutu Genetyki i Biotechnologii na Wydziale Biologii UW. DNA Kampinosa zostało porównane z profilami genetycznymi wilków żyjących zarówno w Kampinoskim Parku Narodowym, jak i w innych kompleksach leśnych Polski. Okazało się, że jest on potomkiem pary rodzicielskiej wilków z Kampinoskiego Parku Narodowego.

"Zważywszy na jego wiek, jest to prawdopodobnie szczeniak z pierwszego miotu, który przyszedł na świat w 2015 r." - sugeruje dr Robert Mysłajek z Instytutu Genetyki i Biotechnologii Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego.

"Dzięki tym badaniom wiemy, gdzie wilk powinien trafić po zakończeniu leczenia" - napisali eksperci na stronie internetowej stowarzyszenia, dziękując ludziom i instytucjom zaangażowanym w ratowanie wilka.

PAP - Nauka w Polsce

zan/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Naukowiec: żubr jest gatunkiem „uchodźcą”, który został zepchnięty do lasów

  • Adobe Stock

    Ekspertka: ciepły grudzień to większe ryzyko przeniesienia kleszcza wraz z choinką

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera