Dlaczego mamy tak duże trudności z poprawnym używaniem rodzajników określonych i nieokreślonych w językach anglosaskich? Nawet bardzo zaawansowani polscy uczniowie, którzy znają reguły, nie potrafią przełożyć ich na praktykę. Chce to wyjaśnić dr Albertyna Wanda Paciorek z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.
Badaniom porównawczym zostaną poddane osoby dorosłe posługujące się od urodzenia językiem polskim, angielskim i norweskim. Analizy pokażą, jak mimowolnie przyswajamy sobie \"określoność\". Poprzez badanie procesów mimowolnych, nieświadomych, naukowcy chcą lepiej zrozumieć, dlaczego proces przyswajania języka obcego tak różni się od nauki pierwszego języka.
Istnieje kilka teorii, które mogą tłumaczyć przyczyny naszych trudności. Po pierwsze, decydujący może być wpływ pierwszego języka - zatem w tym wypadku kłopoty mogą brać się z faktu, że język polski w żaden sposób nie markuje określoności. Rolę tego czynnika podkreślają lingwistyczne teorie generatywne, skupiające się na uwarunkowaniach biologicznych.
Z kolei psychologiczne teorie emergentne traktują przyswajanie języka w kategoriach uczenia statystycznego. Zgodnie z nimi rodzajniki nie są percepcyjnie zauważalne, wyróżniające się. System z podwójnym oznaczaniem określoności, rodzajnikiem i przyrostkiem, jaki występuje m.in. w norweskim, może okazać się łatwiejszy do przyswojenia, niż angielski system tylko z rodzajnikami.
W ramach swoich badań dr Paciorek będzie się zajmować procesami ukrytego (mimowolnego) uczenia się, tzn. zachodzącymi bez intencji nauczenia się czegoś konkretnego i bez świadomości tego, co akurat jest przyswajane - zapowiada w opisie projektu. Według niej skupienie się na procesach ukrytych umożliwia poznanie tego, co uczestnicy eksperymentów sobie przyswoili - zamiast tego, czy wymyślili reguły, które chwilowo świadomie zastosowali.
Eksperymenty zostaną przeprowadzone zdalnie, przez internet. Badanym zostaną przedstawione \"pół-sztuczne\" języki, to znaczy naturalne języki zmodyfikowane przez dodanie nowych markerów określoności: rodzajników lub przyrostków. Oznaczenia będą albo pojedyncze - jak to ma miejsce w angielskim, albo podwójne - jak w norweskim.
\"W językoznawstwie stosowanym dotychczas badano przede wszystkim procesy świadomego uczenia, jak na przykład podczas uczenia się przed sprawdzianem. Wiedza świadoma i nieświadoma różnią się jednak od siebie, i to właśnie nieświadoma stanowi podłoże naszego języka ojczystego\" - tłumaczy dr Paciorek. Badaczka chce ustalić, w jakim stopniu podobne procesy mają miejsce w przyswajaniu języka obcego.
PAP - Nauka w Polsce
kol/ zan/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.