Budżet obywatelski został wprowadzony na PG przez nowego – urzędującego od 1 października br. - rektora tej uczelni - prof. Jacka Namieśnika.

Do uczelnianej komisji ds. budżetu obywatelskiego wpłynęło 60 projektów, pod głosowanie dopuszczono jednak tylko 28 spośród nich.

Będąca członkiem komisji dr Agnieszka Landowska wyjaśniła w rozmowie z PAP, że wiele propozycji trzeba było wykluczyć, bo projektodawcy nie dołączyli do nich zgód uczelnianych jednostek, na terenie których chcieli wprowadzić zmiany. „Dużo projektów musieliśmy też odrzucić, bo dotyczyły budynków zabytkowych, w przypadku których wszelkie zmiany wymagają zgody konserwatora zabytków. Formalności w takich przypadkach trwają na tyle długo, że nie udałoby się wykonać proponowanych inwestycji w ciągu roku, jak przewiduje regulamin budżetu” – wyjaśniła Landowska.

Jak podkreśliła, twórcy regulaminu uczelnianego budżetu obywatelskiego nie przewidzieli wcześniej takich trudności. „To pierwszy budżet i dopiero się uczymy. Z pewnością w regulaminie kolejnego budżetu wprowadzimy bardziej szczegółowe zapisy dotyczące zasad zgłaszania projektów” – zaznaczyła.

Budżet podzielono na dwie części: projekty zgłoszone i wybierane przez studentów (do wydania jest tutaj 350 tys. zł) oraz projekty, które zgłaszają i wybierają pracownicy (do wydania jest 150 tys. zł). Głosowanie rozpoczęło się 4 grudnia i potrwa do końca tego tygodnia. Do udziału w im uprawnionych jest prawie 23 tys. studentów oraz niemal trzy tysiące pracowników.

Wśród 17 studenckich projektów dopuszczonych do głosowania znalazły się m.in.: pomysł ustawienia na terenie uczelni stu leżaków, stworzenie na terenie zielonym w pobliżu Wydziałów Elektrotechniki i Automatyki oraz Mechanicznego strefy wypoczynku z ławkami i stolikami, a także utworzenie na terenie osiedla studenckiego przy ul. Wyspiańskiego parku piknikowego ze stanowiskami do grillowania, ławkami i stołami, ujęciem bieżącej wody, oświetleniem, zielenią oraz siłownią na świeżym powietrzu.

Żakom marzy się też system kolejkowy do dziekanatu. Przekonują, że dziś „tłoczą się w ciasnym korytarzu, aby po dwóch godzinach czekania dowiedzieć się, że dzisiaj do dziekanatu się nie dostaną”, dodatkowo - z powodu ciasnoty - „kolejki do poszczególnych okienek mieszają się i powstaje zamęt”. Ich zdaniem problem rozwiązałoby zamontowanie – używanych w wielu urzędach - urządzeń wydających bilety z numerami i szacowanym czasem przyjęcia.

Studenci chcieliby też, by przy uczelnianych szatniach stanęły szafki depozytowe, w których mogliby zostawiać swoje torby. Żacy z Wydziału Zarządzania i Ekonomii proponują z kolei utworzenie pomieszczenia socjalnego m.in. z kuchenkami mikrofalowymi, czajnikami i zlewem, dzięki czemu można by samodzielnie odgrzać lub przygotować posiłek. Studenci przekonują, że dzięki temu zaoszczędzą (nie będą zmuszeni kupować jedzenia w bufetach). Ma być to także ukłon w stronę alergików.

Studenci pomyśleli też o swoich niepełnosprawnych kolegach: zgłosili projekt budowy podjazdu umożliwiającego dostanie się np. na wózku inwalidzkim do klubu studenckiego „Bratniak”.

Z kolei jeden z pracowników uczelni zgłosił projekt ozdobienia terenu kampusu kwietnikami z wieloletnimi roślinami kwitnącymi. Inny projekt zakłada zakup mobilnej ściany wizyjnej: ruchomy wielkoformatowy ekran miałby służyć do prezentacji, konferencji, itp. organizowanych na terenie całej uczelni.

Jeden z pracowniczych projektów zakłada budowę suchej sauny w Centrum Sportu Akademickiego. Autor pomysłu przekonuje, że taka sauna „przyspiesza regenerację oraz koi codzienne nerwy, a także niweluje skutki zanieczyszczenia powietrza, wody i żywności”. Inny pomysł, mający, zdaniem projektodawcy, przynieść relaksujący efekt, to instalacja na terenie kampusu specjalnej, profesjonalnej trampoliny odpornej na warunki atmosferyczne. „Dla osób pracujących umysłowo, często w trybie siedzącym, możliwość krótkotrwałego, intensywnego ruchu na świeżym powietrzu przyniesie odprężenie i odświeżenie sił organizmu” – przekonuje autor projektu.

Pracownicy PG zgłosili też projekt utworzenia minimuzeum zabytkowych instrumentów geodezyjnych, w którym prezentowano by kilkadziesiąt zgromadzonych przez Katedrę Geodezji instrumentów i urządzeń do kreślenia, archiwalnych ksiąg, map, itp., które w tej chwili przechowywane są w magazynie i nie są udostępniane. Inny „pracowniczy” projekt zakłada też rewitalizację i udostępnienie zwiedzającym zabytkowej 45-metrowej wieży ciśnień usytuowanej w centralnym punkcie uczelni.

Na 19 grudnia zapowiedziano ogłoszenie listy rankingowej projektów. Po jej ogłoszeniu przewidziano czas na zgłaszanie odwołań, a na 10 stycznia zaplanowano prezentację ostatecznej listy projektów przeznaczonych do realizacji w 2017 roku.

PAP - Nauka w Polsce

aks/ mrt/