W tym roku Noblem z medycyny nagrodzono badania podstawowe, ale mogą mieć one duże zastosowanie, jeśli chodzi o medycynę, weterynarię i kierunki związane ze zdrowiem ludzi i zwierzą - ocenił w rozmowie z PAP prof. Tomasz Motyl z SGGW.
Jak wyjaśnił kierownik Katedry Nauk Fizjologicznych w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, tegoroczny noblista w dziedzinie medycyny i fizjologii Yoshinori Ohsumie był jednym z pionierów badań nad zjawiskiem autofagii. Dzięki japońskiemu naukowcowi zrozumiano jej proces.
W ocenie prof. Motyla w tej chwili zainteresowania autofagią na świecie "trochę wygasa" i nie jest to temat priorytetowy. Przypomniał, że Ohsumie "zainicjował kaskadę badań" nad autofagią w latach 90. ubiegłego wieku. Apogeum prac nad tym zjawiskiem i publikowanych artykułów przypada na początek tego wieku.
"Na to nie ma wielkiej presji, jeśli chodzi o finansowanie nauki" - stwierdził rozmówca PAP wyrażając wątpliwość, czy przyznanie Nagrody Nobla w zakresie poznania autofagii spowoduje ponowne, wzmożone zainteresowanie dziedziną.
Jak wyjaśnił prof. Motyl, mechanizm autofagii polega na pozyskiwania źródeł energii przez komórki w stanach krytycznych dla nich, szczególnie w warunkach zagłodzenia, stresu. Wtedy niedożywiona komórka potrzebuje dodatkowej ilości energii dla kluczowych procesów przeżycia.
"Wówczas dochodzi do zjawiska autofagii - do pozyskiwania źródeł energii i podstawowych źródeł budulcowych z własnego organizmu - z ciała komórki" - opisał specjalista. Zaznaczył, że proces jest bardzo skomplikowany i regulowany przez wiele genów i wiele produktów ich ekspresji, czyli białka lub RNA.
Naukowiec zapytany o możliwość praktycznego wykorzystania poznanego przez noblistę zjawiska wskazał ingerencję w proces autofagii. "Możemy w jakiś sposób oddziaływać na autofagię przez stosowanie określonych substancji chemicznych, oddziaływujących na pewne enzymy zaangażowane w ten proces. Możemy ją zarówno stymulować, jak i hamować" - powiedział. Jego zdaniem wykorzystanie zjawiska autofagii razem z chemioterapeutykami czy radioterapią mogłoby usprawnić likwidowanie komórek nowotworowych.
"Poznanie mechanizmów (autofagii - przyp. PAP) to badania poznawcze i wyjaśniające procesy fizjologiczne w organizmie, które ewentualnie w onkologii mogą mieć w przyszłości jakieś zastosowanie" - mówił naukowiec. Zapytany o praktyczne użycie zjawiska w terapii nowotworowej stwierdził, że "do praktyki jest jeszcze daleko".
Prof. Motyl powiedział, że na SGGW prowadzone są nadal badania z zakresu autofagii. Badacze pod kierunkiem dr hab. Małgorzaty Gajewskiej analizują przebudowę gruczołu sutkowego - bo ten narząd podlega gruntownej zmianie w czasie cyklu laktacyjnego.
Prof. Tomasz Motyl jest autorem wielu publikacji dotyczących wykrywania, cech morfologicznych i molekularnych mechanizmów apoptozy i autofagii. Publikował je w renomowanych czasopismach międzynarodowych m.in. w "Apoptosis", "Autophagy", "European Journal of Cell Biology". Specjalizował się w badaniach apoptozy i autofagii w gruczole sutkowym oraz raku sutka.
PAP - Nauka w Polsce
szz/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.