Uczelnie i instytucje

Gowin o apelu RPO ws. ksenofobii: nie będę mówił rektorom, co robić

Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Fot. PAP/Marcin Obara 23.05.2016
Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Fot. PAP/Marcin Obara 23.05.2016

Wicepremier, szef resortu nauki Jarosław Gowin odniósł się do listu, w którym Rzecznik Praw Obywatelskich poprosił o ocenę zagrożeń dla cudzoziemców na uczelniach. Gowin zaznaczył, że potępia akty rasizmu i ksenofobii, ale że nie będzie mówił rektorom, co robić.

Odpowiedź Jarosława Gowina przesłała PAP w środę rzecznika resortu nauki Katarzyna Zawada. "Zapoznałem się z apelem Rzecznika Praw Obywatelskich. Oczywiście potępiam wszelkie akty rasizmu czy ksenofobii, ale nie sądzę, aby wymiar tego zjawiska w Polsce tłumaczył aż tak dramatyczny charakter oświadczenia Rzecznika. Przypominam, że uczelnie są autonomiczne. Nie będę mówił rektorom, jakie działania mają podejmować" - skomentował wicepremier.

Jest to odpowiedź na list z 21 maja br., w którym Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar wystąpił do ministra nauki i szkolnictwa wyższego z prośbą "o ocenę sytuacji zagranicznych studentów w Polsce pod kątem zagrożeń, jakie wiążą się ze wzrastającą falą nienawiści motywowanej pochodzeniem narodowym, etnicznym czy rasowym oraz z działalnością skrajnie nacjonalistycznych środowisk".

Bodnar zwracał tam uwagę na ostatnie wydarzenia, takie jak manifestacja ONR-u w Białymstoku 16 kwietnia. Przed tą manifestacją studenci zagraniczni z Politechniki Białostockiej otrzymali od władz uczelni ostrzeżenie. Zalecono im, aby w trakcie marszu ONR nie opuszczali swoich pokojów. Bodnar przypomniał też o rasistowskich napaściach na cudzoziemców studiujących w Polsce - doszło do nich w ostatnich miesiącach w Rzeszowie i Bydgoszczy. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich wydarzenia te "budzą uzasadniony lęk, nie służą wizerunkowi Polski, i mają negatywny wpływ na atrakcyjność polskich uczelni za granicą".

RPO w swoim liście poprosił szefa resortu nauki o informację, czy w MNiSW takie zagrożenia są monitorowane. Pytał, czy w resorcie podejmowano inicjatywy adresowane do uczelni wyższych, których celem byłoby zapobieganie takim zagrożeniom bądź stworzenie mechanizmu wsparcia dla studentów pokrzywdzonych przestępstwami z nienawiści.

W ocenie rzecznika potrzebna jest także zdecydowana reakcja Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na ksenofobię, której doświadczają studiujący w Polsce cudzoziemcy. Rzecznik postuluje upowszechnienie wśród władz polskich uczelni standardu antydyskryminacyjnego. Wzór takiego standardu został wypracowany w ramach projektu „Uniwersyteckie standardy przeciwdziałania przemocy i dyskryminacji”, realizowanego przez Ośrodek Badań nad Mediami Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, Fundację Autonomia, Towarzystwo Edukacji Antydyskryminacyjnej oraz Fundację na Rzecz Różnorodności Społecznej.

Rzecznik zapytał ministra w liście, czy ów wzór standardu antydyskryminacyjnego uzyskał opinię Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz jakie działania planuje Gowin podjąć na rzecz jego upowszechnienia i odpowiedniego wykorzystania przez uczelnie wyższe.

Przypomniał też, że na rosnącą falę nienawiści motywowanej uprzedzeniami zareagowały już środowiska akademickie, wyrażając swój kategoryczny sprzeciw wobec wszelkich form ksenofobii i rasizmu.

PAP - Nauka w Polsce

lt/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Raport: w akademikach w Polsce brakuje 400 tys. miejsc noclegowych

  • 10.04.2025. Ćwiczenia reagowania kryzysowego Kryzys 25 w Centrum Symulacji Medycznej, Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, 10 bm. Wydarzenie jest organizowane przez Akademię Wojsk Lądowych. Scenariusz zakładał akcję ratunkową, po pożarze. Celem ćwiczeń jest koordynacja służb, rozwinięcie zdolności organizacyjnej, analiza sprawności działania, praktyczne nauczanie studentów ratownictwa medycznego i wydziału lekarskiego poprzez symulowane działania ratunkowe. PAP/Maciej Kulczyński

    Wrocław/ Studenci AWL z innymi służbami ćwiczyli akcje ewakuacyjne

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera