Uczelnie i instytucje

Resort nauki i NCBR uwzględniły uwagi NIK dot. kierunków zamawianych

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Resort nauki oraz Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) uwzględniły zalecenia NIK po kontroli ministerialnego programu uniwersyteckich kierunków zamawianych - poinformowali w środę przedstawiciele tych instytucji członków sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.

Wyniki kontroli NIK, dotyczącej kształcenia na kierunkach zamawianych, zostały ogłoszone jeszcze w październiku 2015 r. Informację o wynikach kontroli, jak też stanowisko ministra nauki i szkolnictwa wyższego, sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży rozpatrzyła w środę.

Celem ministerialnego programu uniwersyteckich kierunków zamawianych było promowanie kształcenia na uniwersyteckich kierunkach technicznych, matematycznych i przyrodniczych. W ciągu siedmiu lat (2008-2015) wydano na niego 1,2 mld zł, część sfinansowano z unijnego Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Program stanowił odpowiedź na problem zbyt dużej liczby absolwentów kierunków humanistycznych na rynku pracy, i obserwowanego wśród nich wysokiego bezrobocia.

Według NIK program pomógł uatrakcyjnić wybrane studia, co przełożyło się na wzrost liczby ich absolwentów. Izba zauważa, że w roku akademickim 2005/2006 absolwenci kierunków inżynieryjnych wchodzący na rynek pracy stanowili zaledwie ok. 16 proc. wszystkich absolwentów szkół wyższych. Po rozpoczęciu programu odsetek osób, które ukończyły studia na kierunkach technicznych, matematycznych i przyrodniczych wzrósł do 21 proc. (w 2013 r.).

W ocenie Izby źle zaprojektowano jednak towarzyszący programowi system stypendiów. "W ramach programu udzielano stypendiów za wyniki w nauce w wysokości do 1000 zł. Jednakże stypendium można było otrzymywać już na I roku studiów, na podstawie wyników egzaminu maturalnego, a najniższa średnia ocen uprawiająca do wypłaty stypendium na jednej z uczelni wynosiła 3,1!" - podkreślił na posiedzeniu sejmowej komisji prezes NIK, Krzysztof Kwiatkowski.

Jak dodał, studenci otrzymywali stypendia w tej samej wysokości, niezależnie od osiągniętych wyników w nauce.

"Nie wprowadzono również mechanizmu zwrotu środków w przypadku przerwania studiów" - powiedział Kwiatkowski. Tymczasem - jak stwierdzono - odsetek studentów przerywających naukę po I roku studiów na kierunkach technicznych, matematycznych i przyrodniczych był nadal wysoki, np. w 2013 r. wynosił prawie 30 proc. "Uczelnie widziały ten problem i obejmowały tych studentów różnymi kursami wyrównującymi, niestety ich efektywność była ograniczona" - zauważył prezes NIK.

NIK skrytykowała również ministerstwo i NCBR za to, że nie monitorowały one losów absolwentów kierunków zamawianych.

Po kontroli NIK zwróciła się do ministra nauki, aby w przypadku tworzenia systemów stypendialnych zapewnił premiowanie wysokich wyników w nauce i wprowadził skuteczne mechanizmy monitorowania losów absolwentów kierunków zamawianych.

Do dyrektora NCBR izba zwróciła się z kolei o przestrzeganie "w pełnym zakresie" zasad dokonywania wyboru projektów, dofinansowanych ze środków europejskich, określonych przez ministra ds. rozwoju regionalnego - powiedział Kwiatkowski. Nieprawidłowości w tym zakresie wskazano wcześniej w raporcie.

"Część kwestii poddanych krytyce została w trakcie trwania programu podjęta" - powiedział w środę na spotkaniu komisji sejmowej wiceminister nauki Aleksander Bobko. Kwestię monitorowania losów absolwentów uregulowano np. ustawowo, podczas kolejnych modyfikacji ustawy o szkolnictwie wyższym - podkreślił.

"To nauka na przyszłość, że na wejściu do systemu chyba nie powinniśmy dawać tak sporych pieniędzy, jak 1000 zł., bez większych zobowiązań" - mówił Bobko odnosząc się do kontrowersji związanych z wysokimi stypendiami.

Wiceminister zauważył, że program uniwersyteckich kierunków zamawianych już się skończył, ale z jego kontroli przeprowadzonej przez NIK resort nauki może wyciągać wnioski na przyszłość. "Mamy świadomość, że był to program doraźny, który miał uzupełniać braki systemu. W tej chwili jesteśmy otwarci na uwagi dotyczące funkcjonowania systemu szkolnictwa wyższego i nauki w Polsce, i mamy plany daleko idące pewnej korekty tego systemu i tworzenia nowych rozwiązań prawnych" - zapowiedział.

Z kolei zastępca dyrektora NCBR Jerzy Kątcki zapewnił, że wszystkie zalecenia NIK były w jego instytucji wyjaśniane. "Realizujemy je w obecnej perspektywie finansowej, w Programie Operacyjnym Wiedza Edukacja Rozwój" - poinformował.

W 2014 r. minister nauki rozpoczął kolejny pilotaż: Program Rozwoju Kompetencji, o wartości ponad 50 mln zł, który zastąpił program kształcenia na kierunkach zamawianych. Nowy program kładzie nacisk na rozwój tzw. umiejętności "miękkich" (np. kreatywności, komunikatywności, umiejętności pracy w zespole), pomaga też studentom w zdobywaniu kompetencji zawodowych, analitycznych, w zakresie przedsiębiorczości. Program ten nie przewiduje systemu stypendialnego. Zakłada natomiast dalsze wzmacnianie współpracy uczelni z pracodawcami.

PAP - Nauka w Polsce

zan/ dym/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Katowice, 09.05.2025. Od lewej: marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa, prezes stowarzyszenia Pro Silesia Małgorzata Staśko, członek stowarzyszenia Biznes Pro Silesia Dawid Pasek, rektor Akademii Muzycznej Katowice Jarosław Mamczarski, prorektor Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach Justyna Kucharczyk, rektor AWF Katowice Andrzej Małecki,  rektor Politechniki Śląskiej Marek Pawełczyk, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego Celina Olszak, rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego Tomasz Szczepański, rektor Uniwersytetu Śląskiego Ryszard Koziołek podczas konferencji prasowej inaugurującej Forum Przyszłości Miasta Nauki w Katowicach. PAP/Michał Meissner

    Siedem uczelni podpisało porozumienie współpracy przy Programie Naukowym dla Śląska

  • Pałac Branickich w Białymstoku. Fot. Adobe Stock

    Białystok/ Rozpoczyna się 21. Podlaski Festiwal Nauki i Sztuki

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera