Jak pomóc ptakom na wiosnę - radzi OTOP

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Do obserwacji pierwszych przylatujących ptaków, np. bocianów i jerzyków, zachęca Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (OTOP) w ramach akcji Spring Alive. Ptakom można pomóc, zapewniając im budki lęgowe czy wodę do kąpieli.

"Ogród i balkon przyjazny ptakom" to hasło przewodnie międzynarodowej kampanii "Spring Alive", koordynowanej przez OTOP. Polska edycja akcji rusza wraz z pierwszym dniem wiosny.

Celem akcji jest m.in. edukacja. Biorą w niej udział 54 kraje z Europy, Afryki i Azji Środkowej.

W ramach akcji internauci mogą notować swoje pierwsze obserwacje pięciu gatunków ptaków: bociana białego, jaskółki dymówki, jerzyka, kukułki oraz żołny. Informacje należy przekazywać przez platformę www.springalive.net

W marcu w Polsce pojawia się coraz więcej ptaków, wracających z zimowisk w Afryce i Europie Zachodniej oraz Południowej. "Trwają przeloty gęsi, obserwujemy żurawie, śpiewają pierwiosnki, z dziupli w lasach gruchają już siniaki, a dzięcioły kują nowe dziuple" - zauważa rzeczniczka OTOP Katarzyna Groblewska w informacji przesłanej PAP.

Zwraca ona uwagę, że na ptaki czeka wiele zagrożeń, m.in. zintensyfikowane rolnictwo, postępująca urbanizacja czy nielegalne polowania na trasie przelotu. "Ostatnie szacunkowe badania prowadzone przez BirdLife mówią o 10 mln ptaków ginących wiosną co roku w basenie Morza Śródziemnego. Takie polowania często są niezgodne z lokalnym prawem i niezgodne z międzynarodowymi umowami chroniącymi ptaki, ale myśliwi uważają, że mają prawo do miejscowej tradycji" - przypomina Groblewska.

Problemem dla ptaków wędrownych jest też susza i skutki zmian klimatu powodujące, że na wiosnę zbyt wcześnie pojawiają się owady, będące pożywieniem dla piskląt. Takie przesunięcie może być problemem, gdyż rozbieżność cyklu pojawiania się owadów i cyklu wychowywania piskląt grozi, że młode nie zostaną odpowiednio wykarmione i nie przeżyją.

Organizatorzy Spring Alive przekonują jednak, że ptakom można pomóc, wprowadzając w ogrodzie - a nawet na balkonie - całkiem niewielkie zmiany, np. wieszając budki lęgowe, w których ptaki będą mogły bezpiecznie gniazdować, odpocząć poza wzrokiem drapieżników czy ogrzać się w zimie. Budki wieszamy z dala od drapieżników i tak, by były one chronione przed deszczem i słońcem.

Aby zachęcić ptaki do osiedlenia się, w ogrodzie trzeba zadbać o różnorodność: im więcej gatunków roślin kwitnących, tym więcej gatunków zwierząt będzie na nich żerować, i tym więcej ptaków da się przyciągnąć do ogrodu. Warto też sadzić nowe drzewa lub krzewy - cokolwiek, co zmieści się w ogrodzie lub na balkonie, nawet pnącza w doniczce. Ptakom zapewni to schronienie i miejsce do założenia gniazda, a dodatkowo da im pokarm: owoce i jagody.

Ważne, by podczas zwalczania szkodników w ogrodzie unikać pestycydów. Lepiej spiszą się ptaki oraz drapieżne owady, takie jak biedronki, chrząszcze i złotooki, które w naturalny sposób walczą z plagami owadów czy ślimaków. Pestycydy kumulują się w łańcuchu pokarmowym i mogą zatruwać wiele gatunków zwierząt.

Zanim zaczniemy kosić i przycinać krzewy, należy sprawdzić, czy nie ma w nich gniazd.

Jedną z rzeczy, jakie możemy zrobić dla przyrody w ogrodzie, jest oczko wodne albo przynajmniej kąpielisko dla ptaków (zbiornik o głębokości kilku centymetrów i łagodnie opadających brzegach). Organizując takie kąpielisko należy kontrolować swoje zwierzęta domowe, zwłaszcza koty, stanowiące ogromne zagrożenie dla ptaków i ich piskląt.

PAP - Nauka w Polsce

zan/ mrt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot: Panorama Oazy Bungera (ang. Bunger Hills) w kierunku zachodnim. Na pierwszym planie (dół zdjęcia) Polska Stacja Antarktyczna im. Antoniego B. Dobrowolskiego. Fot. Adam Nawrot

    Prof. Lewandowski: autonomiczne pomiary przyszłością Polskiej Stacji Antarktycznej

  • Łoś. Fot. Patryk Sacharewicz, mat. prasowe

    Od badylarza do łopatacza – zbadano zmiany wielkości poroża łosi w okresie bez polowań

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera