SMS skutecznie przypomina o wzięciu leków

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Jedna trzecia pacjentów nie przyjmuje leków zgodnie z zaleceniami lekarza. SMS-y mogą zmniejszyć ten odsetek – wynika z brytyjskich badań, o których informuje serwis „BBC News/Health”.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) od 30 do 50 proc. pacjentów cierpiących z powodu chorób przewlekłych nie przyjmuje leków zgodnie z zaleceniami lekarza. Z brytyjskich analiz wynika, że tamtejsza państwowa służba zdrowia (NHS) co roku wydaje ponad 500 milionów funtów na zmarnotrawione leki oraz choroby, których dałoby się uniknąć. Wiele osób przestaje brać już wykupione leki – na przykład z powodu wątpliwości co do konieczności leczenia albo dlatego, że boją się skutków ubocznych, o których dowiedzieli się z mediów.

Zespół prof. Davida Walda, konsultanta kardiologicznego z Queen Mary University of London, przeprowadził badania na grupie 300 pacjentów leczonych lekami obniżającymi ciśnienie lub statynami. Części z nich wysyłano przypominające SMS-y codziennie przez dwa tygodnie, przez kolejne dwa tygodnie co drugi dzień i co tydzień przez pół roku. Pozostałym w ogóle nie wysyłano SMS-ów.

Zdaniem autorów badań, przypominające o przyjmowaniu leków SMS–y mogą być wykorzystywane przez lekarzy domowych, lekarzy pracujących w szpitalach i farmaceutów w przypadku tak różnorodnych chorób jak cukrzyca, gruźlica czy HIV. Można zidentyfikować osoby, które przestały brać leki i pomóc im kontynuować leczenie. Zmniejsza to znacząco ryzyko niebezpiecznych (i kosztownych) powikłań – na przykład udaru mózgu czy zawału serca.

Uczestników poproszono, aby odpowiedzieli, czy przyjęli lek, czy SMS przypomniał im o tym, jeśli zapomnieli czy też po prostu go nie wzięli.Każdy pacjent, który nie wziął leku został oznaczony przez komputer i zadzwoniono do niego z ofertą porady.

Spośród osób, które nie odebrały SMS-ów 25 proc. całkowicie zaprzestało przyjmowania leku lub brało mniej niż 80 proc. dawki.

Natomiast wśród osób, które odbierały SMS-y odsetek wyniósł 9 proc. (14 ze 150 pacjentów).

Tylko trzech pacjentów nie zaczęło ponownie przyjmować leku po uzyskaniu porady. „Ogólnie rzecz biorąc, pacjenci naprawdę doceniali SMS-y i byli rozczarowani, gdy przestały przychodzić” - powiedział BBC prof. David Wald. (PAP)

pmw/ krf

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Media: znikomy wpływ gigantycznych konferencji na poprawę ochrony klimatu

  • Szakal etiopski (Canis simensis) żerujący na kwiatach Kniphofia foliosa, fot. Adrien Lesaffre

    Szakale jak dzikie pszczoły? Też lubią nektar i zapylają kwiaty

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera