Nauka dla Społeczeństwa

28.03.2024
PL EN
09.10.2014 aktualizacja 09.10.2014

Polska badaczka: prof. Hell to przyjacielski, nieco ekstrawagancki człowiek

Fot. PAP/EPA  ULRICH PERREY 7.10.2014 Fot. PAP/EPA ULRICH PERREY 7.10.2014

Nagrodzony Noblem w dziedzinie chemii prof. Stefan W. Hell to bardzo przyjacielski i nieco ekstrawagancki człowiek. Zdecydowanie zasłużył na tę nagrodę - powiedziała Joanna Oracz z Uniwersytetu Warszawskiego, która współpracuje z noblistą.

W środę w Sztokholmie ogłoszono, że Nagrodę Nobla z chemii otrzymają w tym roku Eric Betzig, Stefan W. Hell oraz William E. Moerner, których Komitet Noblowski docenił za rozwój mikroskopii fluorescencyjnej wysokiej rozdzielczości.

Nad budową takiego superrozdzielczego mikroskopu w ramach swojej pracy magisterskiej pracowała Joanna Oracz z Wydziału Fizyki UW. W efekcie jej prac powstał mikroskop, umożliwiający rozróżnianie szczegółów mniejszych od 200 nanometrów.

\"Potem chciałam rozwijać ten temat i skontaktowałam się z prof. Stefanem W. Hellem. Pojechałam do Getyngi na kilka miesięcy stażu, i polubiliśmy wspólną pracę tak, że zostałam tam 2,5 roku realizując swoją pracę doktorską w ramach Międzynarodowych Studiów Doktoranckich na Uniwersytecie Warszawskim\" - powiedziała PAP Joanna Oracz.

Jak wspomina, prof. Hell jest \"bardzo przyjacielski\". \"Nie sądziłam, że w laboratorium, w pracy z tak sławnym profesorem, będą panowały tak przyjazne relacje. On z bardzo dużym szacunkiem traktuje swoich współpracowników niezależnie od ich stopnia naukowego. Jest też bardzo ciekawą postacią, może trochę ekstrawagancką\" - opisała Oracz.

Dodała, że często można go spotkać w pracy w soboty, niedziele i o różnych nietypowych porach. \"Zdecydowanie zasłużył na tę nagrodę, choć jestem zaskoczona, że jest to nagroda z chemii. Bardzo się cieszę, choć zaledwie tydzień temu wróciłam z Getyngi. Teraz omija mnie najlepsza zabawa\" - stwierdziła.

Jak przypomniała, na początku nikt na serio nie traktował idei zbudowania mikroskopu o tak dużej rozdzielczości. \"Mój podziw najbardziej budzi realizacja tego pomysłu, pomimo krytycznych uwag środowiska naukowego. Ludzie nie traktowali poważnie samego profesora i jego prac, on jednak uparł się i konsekwentnie realizował swój pomysł\" - zaznaczyła Oracz.

PAP - Nauka w Polsce

ekr/ agt/ abr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024