Już sama obecność wilków w okolicy - nawet jeśli nie polują - wpływa na zachowania jeleni, a przez to sprzyja odmładzaniu się lasu - wynika z badań prowadzonych w Puszczy Białowieskiej.
Białowieski Park Narodowy to jedno z nielicznych miejsc w Europie, w którym wciąż obok siebie żyją liczne zwierzęta kopytne - jelenie, sarny, łosie, dziki i żubry, i drapieżniki - wilki czy rysie. Realia takiego sąsiedztwa, na przykładzie jeleni i wilków, i jego konsekwencje dla lasu, badali polscy i holenderscy naukowcy z Instytutu Biologii Ssaków PAN (IBS PAN) w Białowieży. Wyniki przedstawili w styczniowym numerze "PLOS ONE" i w "Ecography" z grudnia 2013 r.
Za pomocą fotopułapek (ukrytych kamer i aparatów, które uruchamiają się w reakcji na ruch) naukowcy obserwowali, jak jelenie i dziki reagują na świeże odchody wilka, wyłożone w różnych punktach puszczy. Później analizowali nagrania i sprawdzali, ile czasu przeznaczały zwierzęta na typowe czynności - żerowanie, obserwację otoczenia albo przemieszanie się.
Jak się okazało, w miejscach, gdzie wyłożono świeże odchody wilka, jelenie wyraźnie zmieniały zachowanie. Ponad dwa razy więcej czasu rozglądały się i strzygły uszami, co świadczy o większej czujności. W miejscach "czystych" takie zachowanie zajmuje im 22 proc. czasu, w okolicy oznakowanej przez wilki jest to 46 proc. czasu.
Bezpieczeństwo ma swoją cenę. Ponieważ wzrost czujności odbywa się kosztem posiłków, jeleń bardziej ostrożny to zarazem jeleń bardziej głodny - zauważają autorzy publikacji. Jeśli w danej okolicy znajdowały się wilcze odchody, czas przeznaczony przez jelenie na żerowanie skracał się niemal trzykrotnie (z 32 proc. w okolicy kontrolnej - do 12 proc.). Na zapach drapieżnika nie reagowały natomiast dziki, na które wilki polują znacznie mniej chętnie, niż na jelenie.
"Co to oznacza dla lasu? Sprawdzaliśmy to w innym badaniu, przedstawionym w grudniowym numerze +Ecography+. Sama obecność wilków wystarcza, by w pewnych miejscach lasu jelenie nie chciały żerować. Dzięki temu mogą tam swobodnie rosnąć młode drzewa" - powiedział PAP kierujący badaniami dr hab. Dries Kuijper z IBS PAN.
Obecność wilków sprzyja zatem pośrednio regeneracji lasu, co potwierdziły szczegółowe analizy danych, m.in. pomiary poobgryzanych drzewek. "W granicach wilczych terytoriów o wiele mniej młodych drzew jest ogryzionych przez jelenie. Widać to szczególnie w pobliżu powalonych, dużych drzew, które utrudniają potencjalną ucieczkę. Jelenie unikają takich miejsc jako szczególnie ryzykownych" - zauważył Dries Kuijper.
Dodał, że nie wiadomo dokładnie, co to oznacza dla jeleni. "Sądzę, że nie chodzi o poważne konsekwencje. Las jest przecież duży i nie brak w nim pokarmu. Mogą żerować w wielu różnych miejscach" - powiedział badacz. Przypomniał też badania amerykańskie, w których próbowano zmierzyć poziom stresu jeleni, które często napotykają wilki. "Ma to pewien wpływ, choć trudno go wykazać - głównie dlatego, że kiedy zniknie wilk, jeleń szybko się uspokaja. Ciekawe jest jednak, czy tak samo dzieje się w Europie, gdzie rezerwaty przyrody są o wiele mniejsze, niż w Ameryce. Jelenie żyjące w Puszczy Białowieskiej napotykają wilki o wiele częściej tylko dlatego, że w ogóle żyją na mniejszym terenie".
PAP - Nauka w Polsce
zan/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.