W 2000 r. badacze z Los Angeles dowiedli, że osoby cierpiące na narkolepsję mają o 90 proc. mniej neuronów zawierających hipokretynę, neuropeptyd regulujący stan snu i czuwania. Obecnie okazało się, że śmierć tych neuronów może być spowodowana nadmiarem innych - produkujących histaminę.
Narkolepsja jest chorobą ośrodkowego układu nerwowego, która charakteryzuje się niekontrolowanym zapadaniem w głęboki sen, gdyż mózg nie jest w stanie kontrolować cyklu sen - czuwanie. Najczęściej towarzyszy jej katapleksja, czyli nagła utrata napięcia mięśniowego.
Z danych amerykańskich Narodowych Instytutów Zdrowia wynika, że na narkolepsję cierpi jeden na 3 tys. mieszkańców USA. Obecnie, ze względu na niejasną etiologię, nie jest dostępne leczenie przyczynowe.
Badania opublikowane przez naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w piśmie \"Annals of Neurology\" wykazały, że w mózgach osób cierpiących na narkolepsję występuje niemal o 65 proc. więcej neuronów produkujących histaminę.
Badacze przyjrzeli się mózgom pięciu zmarłych pacjentów z narkolepsją oraz siedmiu osób zdrowych. Wnioski porównano następnie z tymi, które towarzyszyły analizie mózgów myszy i psów z tym samym zaburzeniem. Choć w mózgach ludzi z narkolepsją zidentyfikowano znacznie podwyższoną liczbę neuronów produkujących histaminę, nie dotyczyło to żadnego z modeli zwierzęcych.(PAP)
koc/ agt/